We wtorek Wayne Rooney pokonał bramkarza Club Brugge w kwalifikacyjnym meczu do Ligi Mistrzów. Anglik otrzymał podanie od Memphisa Depaya i podcinką skierował futbolówkę do siatki. Na bramkę reprezentant Anglii czekał aż 878 minut.
[ad=rectangle]
Po raz ostatni Rooney wpisał się na listę strzelców jeszcze w poprzednim sezonie w kwietniowym spotkaniu z Aston Villą w Premier League. Na kolejnego gola czekał zatem blisko 5 miesięcy. W sumie 10 meczów trwała posucha Wayne'a Rooney'a.
Tylko 29-latek ma problemy ze skutecznością. W pierwszych trzech spotkaniach Czerwone Diabły zdobyły zaledwie dwie bramki z czego jedna była samobójcza.