Pod koniec maja 2010 roku w Stalowej Woli powołano Piłkarską Spółkę Akcyjną, która przejęła od ZKS Stal sekcją seniorską piłkarzy. To wydarzenie w znacznym stopniu przyczyniło się do uratowania profesjonalnego futbolu w Stalowej Woli. Od samego początku władzom spółki nie wiodło się dobrze. Problem z pozyskiwaniem sponsorów był duży, ówczesny prezydent miasta Andrzej Szlęzak nie był skłonny pomagać drużynie piłkarzy.
W ciągu czterech lat funkcjonowania spółki tylko raz otrzymała ona dotację od magistratu. To zmieniło się jednak w momencie zmiany władzy w Stalowej Woli. Nowy prezydent Lucjusz Nadbereżny za jeden z ważniejszych celów wziął sobie pomoc klubowi. Na początku 2015 roku Piłkarska Spółka Akcyjna otrzymała od miasta 200 tys. złotych. Jak się okazało, nie była to ostatnia forma pomocy ze strony władz Stalowej Woli.
Piłkarska Spółka Akcyjna otrzymała od prezydenta kolejną pulę środków, które mają pomóc w lepszym funkcjonowaniu zespołu w II lidze. - Miasto w formie dotacji przekazało PSA Stal 300 tysięcy złotych. Piłka nożna to sport, który w Stalowej Woli wzbudza największe zainteresowanie, na mecze II-ligowej Stali przychodzi średnio około 1000 widzów. Ponadto wynik sportowy poprzedniego sezonu też jest warty docenienia, dopiero ostatni mecz zdecydował o tym, że nie awansowaliśmy do I ligi, chociaż faworytem nie byliśmy. W tym sezonie sukces w meczu pucharowym z liderem ekstraklasy Piatem Gliwice dał awans do kolejnej rundy. Także piłkarze promują w ten sposób Stalową Wolę - powiedział przewodniczący Rady Miasta Rafał Weber.
Stowarzyszenie Kibiców Stali Stalowa Wola w ostatnich dniach wyszło z bardzo ciekawą inicjatywą. Postanowili oni, że zorganizują zbiórkę pieniędzy, która pozwoli okleić jeden z autobusów komunikacji miejskiej w symbole i barwy klubowe. W tym przypadku również nie obyło się bez pomocy miasta. - To oryginalny pomysł kibiców, dlatego jako władza miasta pomogliśmy dopiąć szczegóły na linii kibice dyrektor ZMKS. Zielono-czarny autobus będzie jeździł po mieście i okolicach promując w ten sposób klub i przychodzenie na mecze. Myślę, że wielu zachęci również do treningów sportowych i na tym nam też zależy - dodał Weber.
Wygląda więc na to, że powoli w klubie ze Stalowej Woli sytuacja się poprawia. Spółce udaje się też co jakiś czas pozyskiwać małych sponsorów dzięki czemu Stal może występować w rozgrywkach centralnych. Być może 2015 rok będzie przełomowy i po pięciu chudych latach działalności spółki przyjdą wreszcie upragnione tłuste lata i Stal powróci przynajmniej do I ligi.