Bohater ostatnich dni transferowego okienka - Tomasz Jodłowiec podpisał umowę z SSC Napoli. Za polską młodą gwiazdę, jak przyszło już Włochom go tytułować, działacze Azzurrich mają zapłacić przeszło 1,5 miliona euro.
Jak poinformował menedżer zawodnika - Radosław Osuch, Włosi zainteresowani byli pozyskaniem Jodłowca już latem zeszłego roku, przypuszczając, że dzięki grze w reprezentacji jego wartość znacznie wzrośnie. Pewnie dlatego wtedy polski defensor odmówił. Od kilku dni rozmowy z przedstawicielami włoskiego klubu prowadzone były w Warszawie i w końcu udało się je sfinalizować. Zwlekanie Jodłowca można traktować jako działanie zamierzone, gdyż, jak wspominał Osuch, piłkarz nie zdecydował się w zeszłym roku na podpisanie z Polonią Warszawa 5-letniego kontraktu. Decyzja podobno była kwestią czasu, gdyż we włoskim klubie Jodłowiec może liczyć na 10-krotnie wyższą pensję.
Włoskie media wypowiadają się na temat reprezentacyjnego obrońcy w samych superlatywach, do czego swego czasu przyczynił się sam Zbigniew Boniek. Ceniony i szanowany w Italii polski snajper, który był kiedyś gwiazdą Juventusu Turyn i AS Romy, stwierdził, że Jodłowiec jest defensorem na miarę nawet Fabio Cannavaro!
Jodłowiec nie dołączy do zespołu Napoli zimą, lecz dopiero po zakończeniu sezonu w Polsce. Dla przypomnienia zespół SSC Napoli jest jedną z rewelacji obecnego sezonu w lidze włoskiej. Po 18 kolejkach Azzurri zajmują wysokie 4. miejsce, tracąc do liderującego Interu Mediolan 10 punktów.
Polonia Warszawa, w której aktualnie gra Jodłowiec, może się poszczycić najmniejszą ilością wpuszczonych w tym sezonie bramek. Duża zasługa w tym właśnie reprezentanta Polski.