Mario Goetze w kadrze lepszy niż w Bayernie. "Jest wspaniale, gdy czuje się zaufanie"

23-latek przeciętnie radzi sobie w klubie, ale zaimponował w meczu reprezentacji Niemiec z Polską. Czy to znak, że nie najlepiej czuje się w zespole Pepa Guardioli?

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Mario Goetze nie zawsze mieści się w wyjściowej jedenastce Bayernu Monachium, a kiedy już dostaje szansę, musi mieć świadomość, iż jeśli jej nie wykorzysta, to może na dłużej trafić na ławkę rezerwowych. Konkurencja w zespole, zwłaszcza w drugiej linii, jest ogromna, a do gry powróci w niedalekiej przyszłości Franck Ribery.

Joachim Loew w spotkaniu z Polską też miał spore pole manewru, ale postawił na wychowanka Borussii Dortmund i nie zawiódł się - Goetze dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. - Mam pewność, że pokaże w tym spotkaniu, co potrafi i na co go stać - mówił selekcjoner przed pierwszym gwizdkiem.

- Jest wspaniale, gdy czuje się zaufanie. W kadrze mam tak co do zasady podczas każdego zgrupowania - stwierdził po spotkaniu bohater Die Mannschaft, wywołując tym samym wątpliwości, czy jest szczęśliwy w Bayernie. - Oczywiście bardzo cieszę się z tak dobrego występu. Każdy chciałby strzelić w takim meczu dwie bramki - dodał podopieczny "Jogiego", cytowany przez transfermarkt.de.

- To był świetny występ w jego wykonaniu. Chętny do gry, zawsze pokazywał się partnerom i bardzo dużo biegał, a przede wszystkim zdobył dwie bramki - ocenił Loew. - Nie zawsze było łatwo dla Mario, jednak teraz jest ważny nie tylko dla drużyny narodowej, ale również dla Bayernu. To wielki profesjonalista, który myśli o futbolu i swojej gry przez 24 godziny na dobę - stwierdził klubowy kolega zawodnika Manuel Neuer.

Goetze dla Bayernu strzelił 31 goli w 98 występach, a jego dorobek w reprezentacji Niemiec to 16 trafień w 45 spotkaniach.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×