Pomocnik Lecha Poznań rozstał się z kolegami z kadry w niedzielę. Powód? Uraz głowy.
- Karol podczas jednego z treningów spojrzał w bok i dostał piłką w głowę po strzale Kuby Błaszczykowskiego z rzutu wolnego. Okazało się, że ma wstrząśnienie mózgu. W sobotę po spotkaniu z Niemcami pojawił się w siłowni, ale dalej kręciło mu się w głowie. Musi poleżeć jeszcze pięć dni - tłumaczył wówczas lekarz reprezentacji, dr Jacek Jaroszewski.
Karol Linetty zameldował się już w Poznaniu i wraca do zdrowia pod opieką klubowych medyków. Na razie jednak nie wiadomo kiedy młody pomocnik będzie mógł uczestniczyć w zajęciach ekipy Macieja Skorży. - Dopiero po ocenie neurologicznej podejmiemy decyzję, kiedy Karol wróci do treningów - powiedział na łamach oficjalnego serwisu mistrza Polski szef sztabu medycznego, dr Krzysztof Pawlaczyk.
Problemy zdrowotne mieli ostatnio również inni lechici: Marcin Robak, Dawid Kownacki oraz Darko Jevtić. Ta trójka jest jednak w lepszej sytuacji i na pewno będzie trenować jeszcze w tym tygodniu.