W umowie zawartej pomiędzy klubami - jak poinformowano - nie została zawarta klauzula wykupu, a Arsene Wenger zapowiedział, że oczekuje powrotu Wojciecha Szczęsnego na Emirates Stadium w połowie 2016 roku. Zbigniewowi Bońkowi nie przeszkadza to prognozować, iż AS Roma pozostanie na dłużej pracodawcą Polaka.
- Wiem, że Szczęsny trafił do Romy na zasadzie zwykłego wypożyczenia, ale jak sądzę, jeśli wszystko pójdzie pomyślnie, klub wykupi go z Arsenalu. Kanonierzy popełnili błąd pozbywając się go, ponieważ jest znacznie lepszy od Cecha - mówi prezes PZPN, cytowany przez vocegiallorossa.it.
Bońkowi w pochwałach pod adresem Szczęsnego nie przeszkadza to, że w polskiej drużynie narodowej jest tylko rezerwowym. - Był numerem 1 w kadrze, zaczął eliminacje między słupkami, ale potem pokłócił się z Wengerem, stracił miejsce w składzie i został zastąpiony przez Fabiańskiego, który grał regularnie w Swansea. Obserwowałem jednak Szczęsnego na treningach reprezentacji i popisał się fenomenalnymi interwencjami - tłumaczy.
W dwóch pierwszych kolejkach Serie A polski bramkarz zaprezentował się znakomicie, a jego interwencje okazały się kluczowe. - Jest bardzo zadowolony z tego, że występuje w Romie i czuje się świetnie w drużynie. Podpowiedziałem mu tylko, by uważał przy grze nogami do partnerów, ponieważ nie wszyscy posiadają równie dużą jakość - analizuje "Zibi".