Messi był zmęczony wyczerpującym dla niego tygodniem. Argentyńczyk pokonał aż 17 tys. kilometrów w związku z meczami reprezentacji Albicelestes. Urodził mu się także syn Mateo. W piątek Luis Enrique zwolnił swoją gwiazdę z treningu, a w sobotę niespodziewanie posadził na ławce rezerwowych w starciu z Atletico Madryt. - Rozmawiałem z Leo. Jego samopoczucie jest kluczowe, by mógł grać jak najczęściej. Nie chciałem ryzykować, zwłaszcza, że potrzebowałem go w drugiej połowie - powiedział szkoleniowiec Blaugrana.
Barcelona wygrała mecz z Atletico 2:1. Mistrzowie Hiszpanii podnieśli się po trafieniu Fernando Torresa w 51. minucie. Pięknym uderzeniem z rzutu wolnego odpowiedział Neymar, a Messi po podaniu Luisa Suareza dał zwycięstwo swojej drużynie. Argentyńczyk rozpoczął mecz na ławce rezerwowych po raz pierwszy od stycznia.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)