Real Madryt rozpoczął rozgrywki od bezbramkowego remisu ze Sportingiem Gijon, a następnie pokonał 5:0 Real Betis, 6:0 Espanyol Barcelona oraz 4:0 Szachtar Donieck. Jak informuje AS, po raz pierwszy w historii Królewscy po czterech oficjalnych spotkaniach w sezonie mają na koncie zero straconych goli, a to oznacza, że drużyna Rafaela Beniteza już bije rekordy. Keylor Navas pozostaje niepokonany od 360 minut.
Cristiano Ronaldo w pojedynku z wicemistrzem Ukrainy popisał się hat-trickiem, a to sprawia, że w dwóch kolejnych występach zdobył aż osiem bramek! Portugalczyk dzięki temu zbliżył się do klubowego rekordu Raula Gonzaleza - uwzględniając wszystkie rozgrywki dla Realu trafił 321 razy, a legendarny Hiszpan strzelił 323 gole. Co ciekawe, Ronaldo rozegrał dotąd zaledwie 304 mecze, natomiast Raul potrzebował aż 741 występów.
Ronaldo po wtorkowym popisie przeciwko Szachtarowi ma już 80 zdobytych bramek w Lidze Mistrzów i o trzy dystansuje Lionela Messiego. Argentyńczyk może odpowiedzieć w środę, kiedy FC Barcelona zmierzy się na wyjeździe z AS Romą.