Premier League: Sensacja - Młoty ograły Man City!

West Ham United staje się powoli pogromcą ligowych potentatów. Po ograniu Arsenalu i Liverpoolu Młoty do kolekcji dorzuciły Manchester City!

Po raz pierwszy od początku meczu szansę gry otrzymał Kevin De Bruyne, który kosztował Manchester City ponad 50 milionów funtów. Tymczasem kontuzji na rozgrzewce doznał David Silva i musiał zastąpić go Jesus Navas.

W szóstej minucie sensacyjnie na prowadzenie wyszli goście, gdy zbyt dużo miejsca przed polem karnym miał Victor Moses i zdecydował się na silny strzał. Piłka wylądowała tuż przy słupku i Joe Hart nie zdążył z interwencją. To był pierwszy stracony gol przez The Citizens w obecnych rozgrywkach Premier League.

Kolejne minuty należały do gospodarzy, którzy raz po raz zagrażali bramce strzeżonej przez Adriana, ale ten spisywał się znakomicie lub w niezłych sytuacjach pudłowali gracze Manuela Pellegriniego.

Tymczasem jeden z nielicznych wypadów Młotów na połowę rywali zakończył się drugą bramką. Po rzucie rożnym gola z czterech metrów zdobył Diafra Sakho.

Man City tuż przed końcem pierwszej połowy zdołał uzyskać kontaktowego gola, gdy piłkę przed polem karnym otrzymał Kevin de Bruyne i silnym strzałem zmusił do kapitulacji Adriana.

Po zmianie stron wicemistrzowie Anglii ruszyli do zdecydowanych ataków. Raz po raz kotłowało się w "szesnastce". Dwoili i troili się zwłaszcza de Bruyne oraz Yaya Toure, który oddał co najmniej kilka strzałów na bramkę WHU.

Młoty mimo dramatycznej obrony zdołały utrzymać korzystny dla siebie wynik i zwyciężyły na Etihad Stadium. West Ham United wygrał już na obcym terenie z Arsenalem i Liverpoolem, a teraz ma na rozkładzie lidera Premier League.

Manchester City - West Ham United 1:2 (1:2)
0:1 - Victor Moses 6'
0:2 - Diafra Sakho 31' 
1:2 - Kevin De Bruyne 45+2'

Składy:

Man City: Joe Hart - Bacary Sagna, Eliaquim Mangala (46' Martin Demichelis), Nicolas Otamendi, Aleksandar Kolarov (84' Kelechi Iheanacho), Yaya Toure, Fernandinho, Raheem Sterling (66' Wilfried Bony), Kevin De Bruyne, Sergio Aguero.

West Ham: Adrian - Carl Jenkinson (85' James Collins), James Tomkins, Winston Reid, Aaron Cresswell, Pedro Obiang, Mark Noble, Victor Moses (60' Michail Antonio), Dimitri Payet, Manuel Lanzini (69' Nikica Jelavić), Diafra Sakho.

Żółte kartki: Aleksandar Kolarov (Man City) oraz Manuel Lanzini, Pedro Obiang (WHU).

Sędzia: Robert Madley.

[b]#dziejesiewsporcie: świetna reklama z udziałem Neuera

[/b]

Komentarze (5)
avatar
Multi11 Przemek
19.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pisałem w blogu przed sezonem, że Młoty są najmocniejsze kadrowo zaraz za wielką szóstką.
Bardzo ciekawa ekipa, a te ich wygrane na wyjazdach budzą szacunek.
Szkoda, że Newcastle tak nie gra. 
Seb Glamour
19.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze będę to powtarzał-w PL nie ma sensacji....są małe lub duże niespodzianki.A West Ham nie raz napsuł krwi faworytowi i pewnie jeszcze nie raz napsuje.....no ale to jest właśnie urok PL. 
avatar
iverson75
19.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma Silvy,nie ma gry City... Potwierdziła się opinia,że "młoty" to zaj...niewygodny przeciwnik. 
avatar
charismatic enigma
19.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jesus Navas królem piłki jest! Królem piłki jest!
Nie ma lepszego! Od Navasika naszego! Nie ma lepszego! Od Navasika naszego!
#ZłotaPiłkaDlaNavasa