Van Gaal nie chce patrzeć na Valdesa

Louis van Gaal ma dość Victora Valdesa. Menedżer "Czerwonych Diabłów" miał powiedzieć Hiszpanowi, by pojawiał się w ośrodku treningowym tylko wtedy, kiedy nie ma tam pierwszego zespołu.

Według "Daily Mirror" Holender zlecił Valdesowi pracę z grupami młodzieżowymi. Oznacza to, że były bramkarz Barcelony może trenować w Carrington, gdzie mieści się baza United tylko pod jego nieobecność. Mówiąc w skrócie: jeśli van Gaal  zaplanuje zajęcia na rano, Valdes ćwiczyć może dopiero wieczorem. Jeśli zaś van Gaal zapragnie wieczornej sesji - Hiszpan będzie musiał przyjść na rano.

Valdes został sprowadzony do Manchesteru United na zasadzie wolnego transferu. Miał być opcją rezerwową dla Davida de Gei, ale - jak twierdzi holenderski szkoleniowiec - nie wypełnia filozofii klubu. Początkiem konfliktu miało być odmówienie udziału w meczu rezerw.

- Jeżeli nie przestrzegasz zasad, to masz tylko jedną opcję: opuszczenie klubu - grzmiał niedawno były selekcjoner Holandii.

Komercja czy misja? Szkółki wielkich klubów w Polsce

Źródło artykułu: