Pięciu Japończyków grających w Polsce spotka się z księżną swojego kraju

Grających w Polsce piłkarzy z Japonii 13 października czeka niezwykłe wydarzenie. Spotkają się z księżną Takamado, która zaprosiła ich przy okazji swojej wizyty w naszym kraju.

W ostatnim czasie Japończycy odkryli Polskę. W naszym kraju grał m.in. Daisuke Matsui, były reprezentant tego kraju, a obecnie trzech piłkarzy z Japonii gra w Ekstraklasie. Polskę do Krainy Kwitnącej Wiśni przybliżył menedżer piłkarski Tomasz Drankowski, którego czterech podopiecznych gra w naszym kraju. - Japończycy czują się w naszym kraju bardzo dobrze. Oczywiście każdy potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację. To normalne. Tak samo miał nasz Krzysztof Kamiński, gdy pojechał grać w Jubio Iwata - powiedział menedżer.

Japończycy grający w naszej lidze są na co dzień tysiące kilometrów od swojego kraju. 13 października będą mogli poczuć się jednak bliżej ojczyzny. Ambasador Japonii w Polsce - Makoto Yamanaka zaprosił piłkarzy na spotkanie z Jej Cesarską Wysokością Księżną Takamado. Jest to osoba związana ze światem sportu. Trzykrotnie była obecna na meczach otwarcia Mundialu. W swoim kraju jest honorowym prezesem, bądź patronem m.in. krajowych związków piłki nożnej, łucznictwa, baseballu, hokeja, żeglarstwa, czy squasha.

Zaproszenie na spotkanie z ważną osobistością otrzymało pięciu piłkarzy - trzech grających w Ekstraklasie i dwóch występujących w I lidze - Takafumi Akahoshi, Takuya Murayama z Pogoni Szczecin, Kohei Kato z Podbeskidzia Bielsko-Biała, Shohei Okuno z Drutex Bytovii Bytów i Tsubasa Nishi ze Stomilu Olsztyn.

Czy w najbliższym czasie możemy się spodziewać kolejnych Japończyków w Polsce? - Oczywiście, mamy takie plany. Aktualnie skupiamy się na drugiej stronie, czyli na kolejnych transferach Polaków do ligi japońskiej i nie tylko - dodał Tomasz Drankowski.

Komentarze (0)