Jan Furtok dla WP SportoweFakty: Mamy gotowy zespół na Euro

Awans do finałów Euro 2016 Polacy wywalczyli po bardzo twardym boju z Irlandią. Jan Furtok zakładał taki obraz gry i nie jest nim zaskoczony. Uważa też, że mamy już gotowy zespół w kontekście samego turnieju.

- Wiadomo było, że mecz z Irlandią nie będzie wspaniałym widowiskiem. Przez cały czas oglądaliśmy twardą walkę, ale były też emocje. Wielkie brawa dla naszych chłopaków, bo wytrzymali i w przekroju 90 minut byli zdecydowanie lepsi. Bardzo ważne dla końcowego wyniku było to, że Biało-Czerwoni nie odpuścili nawet na moment i przez cały czas odpowiadali na ostrą grę rywala - powiedział WP SportoweFakty Jan Furtok.

Były reprezentant Polski uważa, że spotkanie miało dokładnie taki przebieg jak można się było spodziewać. - Irlandczycy nie mają takich indywidualności jak choćby Robert Lewandowski, dlatego nie kreowali sytuacji kombinacyjną grą w środku pola. Próbowali głównie wrzutek, czyli tego, z czego słyną. Nasz zespół był na to świetnie przygotowany i radził sobie bardzo solidnie, mimo że we wszystkich sektorach boiska swoboda była ograniczona.

Kluczowe pytanie po awansie brzmi: czy mamy gotowy zespół na turniej finałowy? - Drużyna jest zgrana i spokojnie mogłaby jechać na turniej już teraz. Wielu chłopaków zrobiło w kadrze postęp, nie widzę tam słabych punktów. Bardzo ważny jest też kolektyw, każdy walczy na całego - dodał.

Który moment eliminacji był przełomowy? - Oczywiście mecz z Niemcami na Stadionie Narodowym. Tam wytworzył się trzon zespołu, było już widać, że to jest grupa, która może wygrywać. Cieszmy się, bo jest z czego. W dziesięciu spotkaniach doznaliśmy zaledwie jednej porażki, to świetny bilans - zaznaczył.

Furtok nie spodziewa się dużych zmian przed wyjazdem do Francji. - Gdy Adam Nawałka komuś zaufa, to stawia na niego bardzo konsekwentnie. Dlatego nie sądzę, by eksperymentował. Zresztą już ta grupa piłkarzy daje mu duże pole manewru, a on jak mało który selekcjoner ma wyczucie na kogo postawić - zakończył.

Źródło artykułu: