- Nowy menedżer podniósł The Kop na duchu. Znów wszyscy wierzą w sukces. Jestem bardzo podekscytowany i myślę, że to najwłaściwszy człowiek dla Liverpoolu - oznajmił na łamach skysports.com John Arne Riise.
Norweg, który przywdziewał barwy The Reds w latach 2001-2008, wiąże z niemieckim szkoleniowcem spore nadzieje. - Jeśli jego działania będą realizacją tego co mówił na konferencji prasowej, to wszystko ułoży się dobrze. Anfield znów musi być miejscem, w którym inne drużyny boją się grać. Kiedy ja występowałem w Liverpoolu, tak właśnie było. Bano się zarówno dopingu kibiców, jak i stylu zespołu - dodał.
- Nie było lepszego menedżera dla Liverpoolu. Klub, piłkarze i kibice dostali pozytywny impuls i choć sam Klopp potrzebuje czasu, to na pewno zostanie on właściwie wykorzystany - stwierdził Riise.