Chrobry - Zawisza: Pojedynek byłych liderów

Zawisza Bydgoszcz zagra bez Kamila Drygasa w meczu byłych liderów I ligi z Chrobrym Głogów. Gospodarze przystąpią do pojedynku podbudowani, a bydgoszczanie podrażnieni.

O Kamilu Drygasie było głośno w okienku transferowym. Pomocnik chciał przenieść się do klubu w Ekstraklasie, ale Radosław Osuch uznał oferty za mało atrakcyjne i doszedł do wniosku, że potrzebuje Drygasa, by wywalczyć awans. Kapitan zespołu grał dotychczas we wszystkich meczach ligowych i pucharowych. Pomógł Zawiszy Bydgoszcz awansować do ćwierćfinału Pucharu Polski i na pozycję lidera I ligi.

Bydgoszczanie spadli ze szczytu tabeli tydzień temu. Zaliczyli małą wpadkę na swoim stadionie, przegrywając aż 0:3 z Dolcanem Ząbki. Fakt porażki z tym rywalem nie jest sensacją, ale takich rozmiarów nie spodziewał się chyba nikt. - Próbowaliśmy gonić wynik, ale było za późno. Mecz nam odjechał. Szkoda tego spotkania. Musieliśmy dogłębnie to przeanalizować, wyciągnąć wnioski i zacząć myśleć o kolejnej kolejce, w której trzeba zapunktować - powiedział Maciej Bartoszek.

Dla nowego trenera Zawiszy była to pierwsza porażka. Musi wymyślić jak zastąpić w środku pola Drygasa. Kapitan pauzuje bowiem za nadmiar kartek. Prawdopodobnie Bartoszek postawi na Wasiła Panajotowa, który jest zawodnikiem o trochę bardziej ofensywnej charakterystyce. Bułgar wraca do składu po kontuzji.

Zawisza rozpocznie małe tournée meczem w Głogowie. Także Chrobry był w tym sezonie liderem. Stało się tak po błyskotliwym starcie. Było to jednak tak dawno, że głogowianie zdążyli już wpaść w dołek i wydostać się z niego. Chrobry nie wygrał czterech meczów z rzędu i dopiero tydzień temu odkuł się i pokonał 2:1 Wigry Suwałki. Tym meczem podopieczni Ireneusza Mamrota podbudowali się mentalnie.

Trener Mamrot mierzył się z problemami kadrowymi. Nie było to tarapaty na miarę tych z końcówki poprzedniego sezonu, ale odbiły się negatywnie na wynikach. Do pełni sił wrócili już Wołodymyr Hudyma oraz Maciej Górski. Teraz do treningów wrócili Igor Szopa oraz Krzysztof Ziemniak. Wszystkie te powroty dają Mamrotowi pole manewru i ciekawe, co przygotuje na pretendenta do awansu.

Obecnie Zawisza jest na 4. miejscu w tabeli z przewagą trzech punktów nad Chrobrym. Prosta matematyka wyjaśnia, że albo w niedzielę drużyny zostaną sąsiadami w tabeli, albo ich drogi rozejdą się na dłużej. Całkiem niedawno doszło do pojedynku bydgosko-głogowskiego i nie było wątpliwości, która strona prezentuje się lepiej. Zawisza wygrał zdecydowanie 4:1 w ramach Pucharu Polski. Do rewanżu dojdzie na innym stadionie, co teoretycznie może pomóc Chrobremu.

Chrobry Głogów - Zawisza Bydgoszcz / nd. 18.10.2015 godz. 12.45

Przewidywane składy:

Chrobry: Janicki - Ilków-Gołąb, Byrtek, Michalec, Samiec - Hodowany, Hałambiec, Drewniak, Hudyma, Szczepaniak - Górski.

Zawisza: Sapela - Nykiel, Stawarczyk, Wełnicki, Igumanović - Łukowski, Kona, Panajotow, Mica, Patejuk - Lewicki.

Zamów relację z meczu Chrobry Głogów - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAWISZA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Chrobry Głogów - Zawisza Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści PILKA.ZAWISZA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
ALPACA
18.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po walce, 0 : 2