Dzeko: Irlandia będzie niebezpieczna

Bośnia i Hercegowina zmierzy się z Irlandią w walce o awans na Euro 2016. Naszych niedawnych rywali nie lekceważy Edin Dżeko. - Będą niebezpieczni - nie ma wątpliwości bośniacki napastnik.

Irlandia zakończyła fazę grupową eliminacji za plecami reprezentacja Niemiec i Polski. O końcowej kolejności zadecydowała ostatnia kolejka, gdy Biało-Czerwoni pokonali Irlandczyków 2:1 i zapewnili sobie awans.

W niedzielę rozlosowano baraże. Irlandia trafiła na Bośnię i Hercegowinę, pierwszy mecz zagra na wyjeździe. Edin Dzeko docenia ekipę prowadzoną przez Martina O'Neilla.

- Samo za siebie mówi to, że nie przegrali z Niemcami w kwalifikacjach - powiedział serwisowi goal.com 29-letni piłkarz AS Roma. - Dobrze wiemy, że są niebezpieczni, grają długie piłki. Znam większość tych piłkarzy z Premier League, ale oni nas również znają. Damy z siebie 200 procent, by wywalczyć awans.

- Dobrze by było wywalczyć dobry rezultat w pierwszym meczu, zwłaszcza, że rywale zagrają bez kilku kluczowych piłkarzy (m.in. bez Johna O'Shea i Jona Waltersa).

Selekcjoner reprezentacji Bośni i Hercegowiny nie miał dobrego humoru po niedzielnym losowaniu. - Według mnie trafiliśmy na najtrudniejszego rywala. Oczywiście możemy wygrać z każdym, ale losowanie mogło być lepsze.

Dżeko i spółka pierwszy mecz z Irlandią rozegrają u siebie 13 listopada, rewanż na stadionie rywala odbędzie się trzy dni później. Irlandia ma szansę na drugi z rzędu awans po wygranych barażach. Przed czterema laty ta reprezentacja awansowała na Euro 2012 po dwumeczu z Estonią.

Albania kupiła awans na Euro 2016? UEFA zbada mecz prowadzony przez polskiego arbitra

Komentarze (0)