Tak źle jeszcze nie było! Frekwencja na meczu Śląska Wrocław znów spadła

Stadion Wrocław został zbudowany z myślą o Euro 2012. Obiekt może pomieścić ponad 40 tysięcy widzów więc za każdym razem, gdy zasiada na nim zaledwie garstka fanów, wygląda to dość przygnębiająco. Tak właśnie było w trakcie meczu z Koroną Kielce.

Piłkarze prowadzeni przez Tadeusza Pawłowskiego w tym sezonie na własnym stadionie rozegrali już siedem meczów. Z trybun obejrzało je 58 745 widzów, co daje średnią 8 392 na jedno spotkanie. Od WKS-u lepszą frekwencją mogą się pochwalić Legia, Lech, Jagiellonia, Lechia, Wisła i Cracovia.

Frekwencja na meczach Śląska Wrocław w Ekstraklasie w sezonie 2015/2016:

Tadeusz Pawłowski zaczyna narzekać: "Zespół potrzebuje wzmocnień"

Więcej niż 10 000 widzów w tym sezonie podczas meczu Ekstraklasy na stadionie we Wrocławiu było tylko na dwóch spotkaniach. Inaugurującym sezon z Legią Warszawa oraz z Piastem Gliwice. Podczas meczu z gliwiczanami Śląsk po raz kolejny zorganizował akcję "Dzieci na stadionie - uczymy się dopingu". W poprzednich edycjach tej inicjatywy na trybunach zasiadło łącznie blisko 70 tysięcy dzieci. Teraz na Stadionie Wrocław także obecnych było kilka tysięcy najmłodszych fanów. Zarówno z Legią, jak i Piastem Śląsk jednak przegrał.

Jeżeli chodzi o frekwencję podczas meczu z Koroną, to w tym sezonie tak źle jeszcze nie było. Także forma sportowa zielono-biało-czerwonych nie napawa optymizmem, bo ci przegrali drugi mecz z rzędu na własnym stadionie. Teraz przed WKS-em wyjazd do Chorzowa na spotkanie z Ruchem, a potem potyczka u siebie z Lechem Poznań. Ten mecz zaplanowano na 31 października, na godzinę 20.30. Czy wówczas na Stadionie Wrocław znów pojawi się ponad 10 000 widzów?