W pierwszych 52 sezonach Bundesligi nie było zawodnika, który po 10. serii gier miałby co najmniej 14 bramek w na koncie. Po 13 razy trafili tylko Christian Mueller (1964/1965 dla 1.FC Koeln) oraz Gerd Mueller (1968/1969 dla Bayernu Monachium), co pokazuje, jak wyjątkowy jest wynik Roberta Lewandowskiego i Pierre-Emericka Aubameyanga.
Gdyby napastnicy Bayernu oraz Borussii nie spuszczali z tonu i utrzymaliby obecne tempo (1,3 gola na kolejkę), ukończyliby sezon z wynikiem 44 trafień! To byłby absolutny rekord Bundesligi, ponieważ do tej pory najskuteczniejszym królem strzelców okazał się Gerd Mueller, który w edycji 1971/1972 zdobył 40 bramek.
Nawet jeśli "Lewy" i "Auba" nie dościgną legendarnego "Bombera", powinni przekroczyć barierę 30 goli w sezonie, a to po raz ostatni powiodło się w lidze niemieckiej w sezonie 1976/1977, kiedy Dieter Mueller trafił 34-krotnie.
W 11. kolejce Bayern zagra na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt, a Borussia zmierzy się w Bremie z Werderem.
#dziejesiewsporcie: fantastyczna bramka w Szwecji
Nigdy nie dorównamy NieWszystko da się zrobić. Wiem, że wiele już uczyniono, ale bicie sędziów w okręgówce, karetka i trudna operacja po meczu LAS-LAS, oraz brak ciągłości selekcji spośród drużyn grających na niższych szczeblach rozgrywkowych, to chyba nie tylko sprawa wójta i pani radnej? Jak mamy równać do najlepszych. Powiecie: "KASA". A ja mówię: "MARNOTRAWSTWO". Bogu dziękuję, że związkiem nie rządzi imbecyl (wiadomo o kogo chodzi), ale można więcej! Skoro Islandia (mająca tylu mieszkańców, co moje miasto) jedzie na Euro to chyba k***a jest jakieś pole do popisu (i do rozwoju)??? Czytaj całość
2. Mueller - 93 ---> 142
3. Robben - 77 ---> 135
4. Reus - 83 ---> 113
5. Huntelaar - 98 ---> 112
6. Kiessling - 84 ---> 106 LEWY RZĄDZI!!!:) Czytaj całość