W związku z grudniowym wyjazdem na Klubowe Mistrzostwa Świata FC Barcelona pierwszy mecz 1/16 finału Pucharu Króla musiała rozegrać awansem. Mistrzowie Hiszpanii pojechali na zachód Hiszpanii do III-ligowego CF Villanovense. Klub założony w 1992 roku nigdy wcześniej nie znalazł się na tym etapie krajowego pucharu i mógł po raz pierwszy rywalizować o stawkę z czołowym zespołem z Primera Division.
Wypełniony po brzegi 4-tysięczny stadion gorąco dopingował gospodarzy, wśród których na boisku zaprezentowali się.. studenci, ceglarz, agent ubezpieczeniowy czy pielęgniarz. Zgromadzeni kibice niestety nie mogli liczyć na przyjazd największych gwiazd Barcy, z ofensywnym tercetem "MSN" na czele.
Z ostatniego ligowego meczu od pierwszego gwizdka w ekipie Luisa Enrique na boisku zaprezentowali się jedynie Marc Bartra i Sandro Ramirez. Ponadto debiut w pierwszej drużynie zaliczył 19-letni kameruński pomocnik, Wilfrid Kaptoum, a w linii ataku wystąpił nominalny boczny defensor - Adriano Correia. Z graczy rezerw szansę dostali Gerard Gumbau oraz Sergi Samper.
W pierwszej połowie rezerwowi gości zawiedli na całej linii i ani razu poważnie nie zagrozili bramce gospodarzy. Co więcej - golkiper Jose Fuentes nie zaliczył na swoim koncie ani jednej udanej interwencji! Z kolei piłkarze Villanovense grali z polotem, ofensywnie i w 42. minucie mogli objąć prowadzenie. Po rzucie rożnym na krótkim słupku piętką uderzył Javi Sanchez, a piłka... prześlizgnęła się po poprzeczce.
Piłkarze Barcy grali niedokładnie, notowali sporo strat i nie było w nich widać chęci pokazania się z dobrej strony przed trenerem. Postawa gości zmieniła się nieco po przerwie, ale na pierwszy celny strzał trzeba było czekać ponad godzinę! Sandro Ramireza bez większego problemu zatrzymał jednak golkiper Villanovense. Goście w końcówce uzyskali sporą przewagę, której nie potrafili zamienić na choćby jednego gola w meczu z III-ligowcem.
Rewanż odbędzie się na Camp Nou w połowie grudnia.
Pierwszy mecz 1/16 finału Pucharu Króla:
CF Villanovense - FC Barcelona 0:0
Skład Barcelony: Jordi Masip - Douglas, Thomas Vermaelen, Marc Bartra, Jeremy Mathieu - Sergi Samper, Gerard Gumbau, Wilfrid Kaptoum (64' Aitor Cantalapiedra) - Munir El Haddadi, Sandro Ramirez, Adriano Correia.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)