Będzie miał kilkadziesiąt zarzutów - zapowiada prokurator Edward Zalewski. Zarzuty dotyczą czasów gdy Motor występował w trzeciej lidze. Ma to bezpośredni związek z korumpowaniem sędziów, działaczy i obserwatorów przez kielecką Koronę.
Już kilka miesięcy temu CBA zatrzymało byłego trenera i dyrektora sportowego klubu z Lublina Romana D. oskarżonego o przyjęcie od Andrzeja B. 7 tys. złotych. Te pieniądze były przeznaczone dla obrońców Motoru, by ci podłożyli się w meczu z Koroną Kielce. D. przyznał się wówczas do wszystkich stawianych mu zarzutów. Dziś na zarzuty odpowie Waldemar P.