Pominięcie Robina van Persiego można by tłumaczyć chęcią przeprowadzenia zmiany pokoleniowej w drużynie narodowej, ale Danny Blind po prostu uznał, że 32-latek jest obecnie za słaby. - Po transferze do Turcji nie wszedł w odpowiedni rytm. Nie gra całych meczów, a mamy już czwarty miesiąc sezonu. W takich okolicznościach trudny byłoby mu pomóc kadrze - ocenił selekcjoner.
Blind dodał, że nie skreśla van Persiego i podkreślił, iż napastnik Fenerbahce Stambuł wciąż posiada ogromny potencjał. Wiele wskazuje jednak na to, że były gwiazdor Arsenalu i Manchesteru United nie wróci już do reprezentacji, zwłaszcza że następne mecze Pomarańczowi rozegrają dopiero w 2016 roku. Spośród zawodników grających w pierwszej linii nominacje otrzymali Bas Dost, Klaas-Jan Huntelaar oraz Luuk de Jong.
Decyzją Blinda pominięty został również Memphis Depay. W tym przypadku zaważyła postawa wchodzącej gwiazdy podczas zgrupowań. Zdaniem selekcjonera skrzydłowy nie pracuje wystarczająco mocno dla zespołu. - Liczę, że brak powołania czegoś go nauczy - stwierdził. Do kadry powraca natomiast po kontuzji Arjen Robben, nie zabrakło też miejsca dla weterana Wesleya Sneijdera.
W drużynie narodowej znalazł się jeden debiutant - 25-letni pomocnik Marko Vejinović z Feyenoordu.
Kadra Holandii na mecze z Walią (13 listopada) i Niemcami (17 listopada):
Bramkarze: Jasper Cillessen (Ajax), Maarten Stekelenburg (Southampton), Kenneth Vermeer (Feyenoord), Jeroen Zoet (PSV).
Obrońcy: Daley Blind (Man Utd), Jeffrey Bruma (PSV), Virgil van Dijk (Southampton), Daryl Janmaat (Newcastle), Terence Kongolo (Feyenoord), Karim Rekik (OM), Jairo Riedewald (Ajax), Kenny Tete (Ajax), Joel Veltman (Ajax).
Pomocnicy: Vurnon Anita (Newcastle), Jordy Clasie (Southampton), Eljero Elia (Feyenoord), Anwar El Ghazi (Ajax), Davy Klaassen (Ajax), Quincy Promes (Spartak), Arjen Robben (Bayern), Wesley Sneijder (Galatasaray), Marko Vejinović (Feyenoord), Georginio Wijnaldum (Newcastle).
Napastnicy: Bas Dost (Wolfsburg), Klaas-Jan Huntelaar (Schalke), Luuk de Jong (PSV).
na Instagramie 
na Facebooku 
