- Rozpoczęliśmy już treningi, ale na razie nie doszło do większych roszad kadrowych. Niewątpliwie jednak kilku zawodników postaramy się wypożyczyć do innych klubów, a w ich miejsce będziemy wprowadzać do drużyny dotychczasowych juniorów starszych. Niewykluczone też, że w zespole pojawią się nowe twarze, bowiem niebawem dołączą do nas młodzi piłkarze UKP Zielona Góra oraz Unii Janikowo. Będziemy sprawdzać ich umiejętności już w sparingu z Orłem Międzyrzecz, który zostanie rozegrany w piątek - powiedział serwisowi SportoweFakty.pl Jerzy Cyrak.
Wiadomo już na pewno, że wiosną w składzie Kolejorza nie zobaczymy Macieja Kononowicza i Dawida Kręta. Ten pierwszy trafił do GKP Gorzów Wlkp., natomiast 21-letni golkiper zasilił Polonię Słubice. - Ci gracze ocierali się już nawet o pierwszy zespół. Jest jednak kilku piłkarzy, którzy występowali przede wszystkim w Młodej Ekstraklasie, ale dla nich również przyszła odpowiednia pora, by spróbowali sił w innych klubach i pograli wśród seniorów. Są to choćby Dawid Łoziński, Michał Wawszczak czy Piotr Wrzeszcz - dodał szkoleniowiec młodzieżowców Lecha.
Wszystko wskazuje na to, że od rundy wiosennej w Młodej Ekstraklasie występować będzie więcej graczy z pierwszego zespołu Kolejorza. - Kadra jest bardzo szeroka, doszło kilku nowych piłkarzy i oni również muszą grać. Sporo zależy od decyzji trenera Franciszka Smudy, jednak sądzę, że będą zdarzać się sytuacje, w których seniorzy wybiegną na boisko w mojej drużynie - stwierdził szkoleniowiec, który jeszcze niedawno pracował z juniorami starszymi klubu ze stolicy Wielkopolski.
Przypomnijmy, że jesienią opiekunem młodzieżowców Lecha był Marian Kurowski. Czy pod wodzą Cyraka w zespole zajdą duże zmiany? - Każdy ma swoją koncepcję prowadzenia drużyny i stara się ją realizować. Być może da się zauważyć jakieś różnice.
W najbliższym czasie młodzi lechici rozegrają mecze sparingowe z Orłem Międzyrzecz i Polonią Nowy Tomyśl. 13 lutego natomiast piłkarze wicelidera Młodej Ekstraklasy wyjadą na 10-dniowe zgrupowanie do Kołobrzegu.
