Trzęsienie ziemi w Juve! Co dalej z Andreą Agnellim? Odejdzie do Ferrari?

John Elkann - prezes firmy FIAT podważa prawdziwość plotek dotyczących przyszłości Andrei Agnelliego na stanowisku prezydenta klubu. Jego zdaniem nie ma mowy o transferze Włocha do Ferrari. Co innego twierdzą włoskie media.

Dziennikarze na Półwyspie Apenińskim spekulują, że ostatnie zmiany personalne w zarządzie Juventusu są przygotowywane pod odejście Andrei Agnelliego. Nowym wiceprezydentem klubu został Pavel Nedved, a dyrektorem ds. komercyjnych Francesco Calvo, który wcześniej pracował na tym stanowisku w Barcelonie. John Elkann, prezes firmy FIAT (większościowego udziałowca Juve) zabrał głos w sprawie przyszłości prezydenta klubu. - Andrea jest młodym człowiekiem, a już bardzo zasłużonym dla Juventusu. Znakomicie wywiązuje się ze swojej roli i nie ma podstaw sądzić, że odejdzie do Ferrari - powiedział włoski przemysłowiec.

Elkann skomentował także rzekome zmiany na stanowisku trenera mistrza Włoch. - Massimiliano Allegri doświadczył jak krótka jest pamięć naszych kibiców. Po fantastycznym poprzednim sezonie, dość szybko zapomnieli o trofeach. Trener na pewno nie ma łatwego życia, bo zespół został gruntownie odmłodzony, ale wyniki powinny być zdecydowanie lepsze. Wciąż uważam, że mamy szansę na mistrzostwo Włoch i wygranie Champions League - powiedział  prezes firmy FIAT.

Włoski przemysłowiec zaskoczył wypowiedzią na temat relacji Andrei Agnelliego z Antonio Conte. - Od trzech miesięcy w tej sprawie mamy odwilż. Andrea czuł się zdradzony przez Antonio, kiedy ten odszedł do reprezentacji Włoch. To był bolesny rozwód. Teraz zauważam poprawienie tej relacji i myślę, że spalony most zostanie odbudowany. A to otwiera Conte drogę do powrotu do Juve - powiedział Elkann.

Źródło artykułu: