Prezydium zebrało się w celu wyjaśnienia sprawy dotyczącej Grzegorza S. Piłkarzowi groziło zawieszenie w prawach zawodniczych. Grzegorz S. może jednak nadal reprezentować klub ze Świnoujścia, bo dalszym losem jego sprawy będzie zajmować się Wydział Dyscypliny PZPN.
Grzegorz S. został w ubiegłym tygodniu zatrzymany przez wrocławską prokuraturę. Prokurator postawił zawodnikowi Floty dwa zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych (70 tys. zł oraz co najmniej 60 tys. zł). Nie dotyczą one gry w świnoujskim klubie, lecz czasów, gdy był S. graczem Górnika Łęczna (dotyczy to sezonu 03/04). Sam zawodnik przyznał się do stawianych mu zarzutów i został zwolniony z prokuratury, by mógł wrócić do drużyny, która trenowała na obozie w Polanicy-Zdrój.