Remis Wisły Kraków i porażka GKP Gorzów Wlkp. w czwartkowych sparingach

Szymon Mierzyński 23 Stycznia 2009, 01:21

CD Denia - Wisła Kraków 0:0

Składy:

CD Denia: Limones (75' Jose) - Aceiton, Mendoza, Garrido (61' Valentin), Juan (75' Cortes), Garcia, Fernandez (64' Nico), Merino, Juan Carlos, Pallares (62' John), Huete.

Wisła Kraków: Pawełek (46' Cebanu) - Singlar (46' Baszczyński), Cleber, Głowacki (46' Burliga), Diaz (46' Piotr Brożek), Łobodziński (46' Małecki), Jirsak (46' Mączyński), Cantoro (46' Boguski), Zieńczuk (46' Ćwielong), Paweł Brożek (46' Dawidowski, 75' Handerson), Beto (46' Niedzielan).

Żółta kartka: Garrido (Denia).

W sparingu z hiszpańskim III-ligowcem w składzie zespołu Macieja Skorży zabrakło Radosława Sobolewskiego, który doznał urazu (najprawdopodobniej naciągnięcia mięśnia pachwiny) i udał się na specjalistyczne badania.


Górnik Wałbrzych - GKP Gorzów Wlkp. 2:1 (1:0)
bramka dla GKP: Piątkowski 82'

Skład GKP: I połowa: Brzostowski - Michalski, Więckowski, Jakosz, Petrik - Szczurek, Maliszewski, Kaczmarczyk, Łuszkiewicz - Szałas, Piątkowski; II połowa: Zator - Szałek, Kozioła, Jakosz (65' Więckowski), Ziemniak - Cieciura, Sawala, Sing, Łuszkiewicz (65' Piątkowski) - Kononowicz, Uwadizu.

- Ciężko się grało, piłka się nas nie słuchała. W tym momencie przygotowań z teoretycznie słabszymi drużynami z niższej ligi zawsze gra się trudno, bo one są mocno zmotywowane, a my jesteśmy w ciężkim treningu. Takie wyniki czasami się zdarzają. Teraz jednak mamy pracować, a nie wygrywać mecze. Na zwycięstwa przyjdzie czas w lidze - ocenił na łamach serwisu gorzow24.pl strzelec jedynego gola dla GKP, Mateusz Piątkowski.