Grzegorz Krychowiak jest bowiem jedynym piłkarzem Sevilli, który do tej pory wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty w każdym z 19 meczów ekipy Unaia Emery'ego.
Od 11 sierpnia i meczu o Superpuchar Europy z Barceloną (4:5) Krychowiak spędził na boiskach łącznie 1740 minut. We wspomnianym pojedynku z Dumą Katalonii wystąpił przez pełne 120 minut, choć w trakcie I części dogrywki doznał pęknięcia żebra.
W ciągu 110 dni Polak zagrał w 19 spotkaniach Sevilli, a do tego rozegrał pięć meczów w reprezentacji Polski. Nic zatem dziwnego w tym, że trener Emery postanowił dać odpocząć swojemu podopiecznemu.