W sobotnim meczu 15. kolejki Eredivisie Ajax rozbił w Amsterdamie SC Heerenveen 5:2. Spotkanie z Dumą Fryzji było trzecim z rzędu przed własną publicznością, w którym Ajax zdobył co najmniej pięć bramek i to pierwsza taka seria od przełomu marca i kwietnia 1995 roku.
Wówczas prowadzony przez Louisa van Gaala zespół ograł w Amsterdamie NEC Nijmegen 5:1, Spartę Rotterdam 8:0 oraz Willem II Tilburg 7:0 i to klubowy rekord pod tym względem, który teraz drużyna Franka de Boera wyrównała. Ajax rozbił w Amsterdamie kolejno Rodę JC Kerkrade 6:0, SC Cambuur Leeuwarden 5:1 i teraz SC Heerenveen 5:2.
Swój wkład w ten sukces ma Arkadiusz Milik. Ajax strzelił w tych meczach 16 goli, a Polak miał udziału w strzeleniu aż siedmiu z nich: w meczu z Rodą zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty, w spotkaniu z SC Cambuur strzelił jednego gola, a w pojedynku z SC Heerenveen raz trafił do siatki rywali i zanotował jedną asystę.
Z 38 punktami po 15 kolejkach Ajax jest dziś liderem Eredivisie. Co ciekawe, zespół Milika punktuje jeszcze lepiej niż drużyna Ajaksu w sezonie 1994/1995. Wówczas bilans uchodzącej za jedną z najlepszych w historii drużyny van Gaala po 15 kolejkach wynosił 11-4-0, a teraz to 12-2-1. Przypomnijmy, że sezon 1994/1995 Ajax zakończył w podwójnej koronie: z mistrzostwem Holandii i triumfem w Lidze Mistrzów.
Lewandowski ma kompleks Ronaldo i Messiego?
Panie Kmita wiadomo , że do historii przechodzi się po ustanowieniu jakiegoś rekordu . Wyrównaniem rekordu nie przechodzi się do hi Czytaj całość