Dawid Banaczek: Sytuacja kadrowa wygląda rewelacyjnie. Będziemy coraz skuteczniejsi

Dawid Banaczek w sobotę po raz drugi poprowadzi Lechię Gdańsk w roli pierwszego trenera. - Sytuacja kadrowa wygląda rewelacyjnie. Jedynym kontuzjowanym zawodnikiem jest Adam Buksa, wszystkich pozostałych mam do dyspozycji - powiedział.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Dawid Banaczek chwilę po przejęciu Lechii Gdańsk poprowadził drużynę w meczu ze Śląskiem Wrocław. Teraz miał więcej czasu. - Staram się rozmawiać ze wszystkimi na różne tematy. Po ostatnich dwóch treningach widzę, że przynosi to wymierne efekty i idziemy w dobrym kierunku. Cieszymy się z ostatniej wygranej, ale to już przeszłość. Priorytetem jest teraz Wisła. To w tym momencie dużo lepszy zespół - zauważył szkoleniowiec.

W gdańskim zespole nie ma nowych kontuzji. - Sytuacja kadrowa wygląda rewelacyjnie. Jedynym kontuzjowanym zawodnikiem jest Adam Buksa, wszystkich pozostałych mam do dyspozycji. Korzystam z całej kadry a kto zagra okaże się po piątkowym treningu - stwierdził Banaczek, który w ostatnim meczu w przeciwieństwie do Thomasa von Heesena nie wprowadził juniorów choćby na ławkę rezerwowych. - Mam ten komfort, że jest ponad 20 zdrowych piłkarzy w drużynie. Czy zagrają juniorzy, okaże się dzień przed meczem - dodał.

W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że w Lechii nie ma już Bruno Nazario. To, że rozwiązał kontrakt nie jest jednak prawdą. Wypożyczony z Hoffenheim piłkarz został kilka tygodni temu przesunięty do zespołu rezerw i podobnie jak inni zawodnicy drugiej drużyny pojechał na urlop.

Gdańskim piłkarzom brakuje skuteczności. Czy da się ten problem szybko rozwiązać? – Brakowało tego w poprzednich meczach. Przed spotkaniem ze Śląskiem mówiłem, że to kwestia szczęścia. Wierzę, że z meczu na mecz będziemy coraz bardziej skuteczni - ocenił Banaczek, który odniósł się też do ostatniej nieskutecznej akcji Milosa Krasicia. - On rozpoczął tę akcję spod własnej bramki. To była kontra. Oczywiście jako zawodnik ofensywny powinien zakończyć ją golem, zwłaszcza że strzelał z takiej odległości. Krasić robi jednak duże postępy. Wygląda coraz lepiej i liczę, że pomoże nam w najbliższych dwóch meczach - przekazał.

W meczu ze Śląskiem w pierwszym składzie nie wyszedł Grzegorz Kuświk. - Zawsze staram się dobierać optymalną jedenastkę i osiemnastkę meczową. Mówiłem chłopakom, że liczy się to kto jest aktualnie w najwyższej formie. Niewykluczone, że sytuacja będzie się zmieniała. Każdego rywala analizujemy i bierzemy pod uwagę różne czynniki. Wisła ma wysokich piłkarzy i spróbujemy dobrać skład tak, by wykorzystać możliwości naszych zawodników i pokonać Wisłę - zakończył Dawid Banaczek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×