Pierwsze transferowe przymiarki Lecha. Jan Urban rozmawiał z zarządem

Jakie zmiany kadrowe planuje zimą Lech? Trener Jan Urban jeszcze nie mówi o konkretach, ale pracuje nad wzmocnieniami i przekazał swoje uwagi zarządowi.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP/Bartłomiej Zborowski

Mistrz Polski na pewno straci Kaspra Hamalainena, który nie przedłuży wygasającego 31 grudnia kontraktu. Pod znakiem zapytania stoi też przyszłość Macieja Gostomskiego. Jego umowa również obowiązuje tylko do końca roku, a 27-latek wzbudził zainteresowanie Glasgow Rangers. Wkrótce powinna zapaść decyzja co do jego przyszłości.

Jan Urban nie mówi na razie o konkretach w kwestii wzmocnień, bo nie ma jeszcze pełnej wiedzy co do ubytków. - Niektórym zawodnikom kończą się kontrakty. Odejdzie od nas Kasper, a niewykluczone, że ktoś jeszcze, bo klub np. przeprowadzi transfer. Na takie wydarzenia też będziemy musieli odpowiednio reagować - przyznał.

Nie wszystko jednak zależy od samego szkoleniowca. - Cały czas pracuje dział skautingu, który niezależnie od sztabu obserwuje zawodników na różne pozycje. Ja swoją opinię władzom klubu przekazałem, jednak skauci równolegle monitorują wielu innych graczy i możliwe, że któryś z nich zimą trafi do Poznania - zaznaczył Urban.

Jakie będą transferowe priorytety Lecha? Wydaje się, że cel numer jeden to pozyskanie napastnika, bo właśnie w tej formacji szło poznaniakom najgorzej. Hamalainena, który zdobył w Ekstraklasie osiem goli, wiosną w stolicy Wielkopolski nie będzie, a pozostali atakujący z różnych względów nie imponowali skutecznością. Dawid Kownacki i Marcin Robak strzelili po dwie bramki (obaj borykali się z problemami zdrowotnymi), zaś Denis Thomalla ani jednej.

Łukasz Piszczek znowu filarem Borussii. "Nie myślałem o zmianie klubu"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×