19-latek był wypożyczony z Cerezo Osaka do końca sezonu. Mimo to na Signal Iduna Park zdecydowali się pozwolić młodemu piłkarzowi wrócić do domu pół roku wcześniej. Trenerzy Borussii uznali, że Marouka nie rozwija się tak, jak robił to Shinji Kagawa.
- Mój powrót do Osaki jest już pewny. W Dortmundzie spędziłem fantastyczny czas. Dziękuję drużynie za zaufanie - powiedział Japończyk.
Mitsuru Marouka przez większość czasu występował w rezerwach BVB. Na poziomie Bundesligi rozegrał jedynie 10 minut z 1.FSV Mainz. Serwis Transfermarkt.de wycenia go na 150 tysięcy euro.