- Bycie piłkarzem w okresie świąt Bożego Narodzenia jest przyjemne. Nie mamy wprawdzie odpoczynku, gramy bardzo intensywnie, ale mi to nie przeszkadza - powiedział na łamach Liverpool Echo Nathaniel Clyne.
- Ludzie mówią, że przerwa zimowa to konieczność, lecz ja czuję się szczęśliwy mogąc grać w tym okresie. Zdążyłem się już do tego przyzwyczaić, to angielska tradycja - dodał.
Dlaczego Premier League nadal powinna funkcjonować inaczej niż wszystkie duże ligi europejskie, w których zimowa przerwa występuje? - Gdybyśmy sami ją mieli, to w jej trakcie czułbym się jakby to były przygotowania do sezonu. Mógłbym przez to wypaść z właściwego rytmu - zaznaczył piłkarz The Reds.
Okres świąteczno-noworoczny jest w Anglii najbardziej intensywny. Między 19 grudnia a 3 stycznia odbędą się aż cztery kolejki.