Jak informowaliśmy 8 stycznia, Legia Warszawa wykazywała chęć pozyskania Laszlo Kleinheislera i złożyła Videotonowi Szekesfehervar ofertę. Później piłkarz udał się jednak na testy do Werderu Brema, robiąc bardzo dobre wrażenie na sztabie szkoleniowym. - Widać, że ma duże umiejętności - przyznał trener Viktor Skripnik.
"Bild" podaje, że Kleinheisler zostanie w niemieckim zespole na stałe. Werder i Videoton porozumiały się w sprawie kwoty odstępnego, która wyniesie 300 tysięcy euro. Piłkarz, który miał bardzo duży udział w awansie reprezentacji Węgier na Euro 2016, już teraz zasili walczących o utrzymanie Hanzeatów.
21-latek jest nominalnym ofensywnym pomocnikiem, ale może też występować w głębi pola. Jego nowi konkurenci w Werderze w rundzie jesiennej nie zachwycali (Zlatko Junuzović, Florian Grillitsch, Clemens Fritz), z kolei Philipp Bargfrede jest ponownie kontuzjowany, więc Kleinheisler będzie miał całkiem spore szanse na regularne występy.
Węgier to pierwszy nabytek bremeńczyków przed drugą połową sezonu. Werder wzmocni też Athanasios Petsos z Rapidu Wiedeń, ale dopiero przed kolejną edycją Bundesligi.
Polska - Macedonia. Kamil Syprzak: Francja takie błędy wykorzysta