Barcelona blisko półfinału Pucharu Króla! Katalończycy znów lepsi od Basków

FC Barcelona pokonała na wyjeździe Athletic Bilbao 2:1 w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Pucharu Króla. Baskowie w rewanżu muszą wygrać na Camp Nou, co w tym sezonie jeszcze żadnej ekipie się nie udało.

Igor Kubiak
Igor Kubiak
PAP/EPA / LUIS TEJIDO

W niedzielę na Camp Nou FC Barcelona rozgromiła Athletic Bilbao 6:0 w ramach rozgrywek Primera Division. Już w 4. minucie za czerwoną kartkę z boiska wyleciał jednak bramkarz Basków, co znacząco wpłynęło na końcowy wynik.

W meczu Pucharu Króla na San Mames miało być już inaczej. W sierpniu niesieni głośnym dopingiem gospodarze wygrali w Superpucharze Hiszpanii z "Dumą Katalonii" 4:0, a hat-trickiem popisał się Aritz Aduriz, który w weekend nie mógł grać ze względu na żółte kartki. Dodatkowo trener Barcy, Luis Enrique, tym razem nie mógł skorzystać z Lionela Messiego i Jordiego Alby (urazy), a także Luisa Suareza (zawieszenie).

Pod nieobecność dwóch graczy z tercetu "MSN" Neymara dzielnie wspierał Munir El Haddadi, który otworzył wynik meczu. W konsekwencji błędów gospodarzy zupełnie niepilnowany na prawym skrzydle znalazł się Ivan Rakitić, a jego dośrodkowanie na bramkę z bliskiej odległości zamienił najlepszy strzelec Pucharu Króla. Dla Munira był to 5. gol w tych rozgrywkach.

Bramka podcięła skrzydła gospodarzom, którzy na samym początku prezentowali się z dobrej strony. Na domiar złego dla miejscowych, chwilę później festiwal kolejnych karygodnych zagrań defensywy wykorzystał Neymar i było już 2:0.

Baskowie starali się zdobyć kontaktowego gola, ale świetne zawody rozgrywali wszyscy obrońcy gości. Po zmianie stron podopieczni Ernesto Valverde nie wytrzymywali już ciśnienia i zrobił się brzydki, pełen złośliwości i fauli, mecz. Sędzia momentami nie panował nad wydarzeniami na boisku, a mimo to w ciągu nieco ponad 20 minut ukarał aż pięciu graczy Athletic Bilbao żółtymi kartkami.

Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się 2-bramkowym zwycięstwem Barcy, nie popisał się Dani Alves. Brazylijczyk spisywał się bez zarzutu, ale w 89. minucie fatalnie wybił piłkę z pola karnego, co zdołał wykorzystać Aduriz.

Ostatecznie goście wygrali 2:1 i pozostają wielkim faworytem do awansu do półfinału Pucharu Króla. Na Camp Nou w tym sezonie zaliczyli bowiem 16 zwycięstw oraz 2 remisy.

Rewanż odbędzie się za tydzień na Camp Nou.

Athletic Bilbao - FC Barcelona 1:2 (0:2)
0:1 - Munir 18'
0:2 - Neymar 25'
1:2 - Aduriz 89'

Składy:

Athletic Bilbao: Iago Herrerin - Oscar de Marcos, Xabier Etxeita, Aymeric Laporte, Inigo Lekue - Markel Susaeta (56' Iker Muniain), Benat Etxebarria (68' Mikel San Jose), Ander Iturraspe, Javi Eraso (62' Sabin Merino) - Aritz Aduriz, Inaki Williams.

FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen - Dani Alves, Gerard Pique, Javier Mascherano, Sergi Roberto (74' Adriano Correia) - Sergio Busquets, Ivan Rakitić, Andres Iniesta - Arda Turan (66' Aleix Vidal), Munir El Haddadi (80' Sandro Ramirez), Neymar.

Żółte kartki: Laporte, De Marcos, Etxeita, Sabin, Iturraspe (Athletic) oraz Iniesta, Mascherano (Barcelona).

Sędzia: Gonzalez Gonzalez.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×