Czytaj w "PN": Nicki Bille Nielsen. Skandalista w Lechu Poznań. Nigdy nie zagram w Legii

AFP / JEAN-PIERRE CLATOT
AFP / JEAN-PIERRE CLATOT

Tytułowe zdanie w nawiązaniu do Kaspra Hamalainena wystarczyło, by przekonał do siebie większość kibiców Lecha Poznań. To PR,a czy Nicki Bille Nielsen obroni się sportowo?

Duńczyk nie jest łatwą postacią do oceny. Długo uznawany za jeden z większych talentów duńskiej piłki poprzedniej dekady, nazwisko rozsławił jako skandalista. 28-latek już jedenastokrotnie zmieniał w karierze kluby - Lech ma być kolejną szansą na przełamanie i udowodnienie, że w wieku 28 lat wreszcie dojrzał.

- Nie, nie, Lord Bendtner to dalej numer jeden - mówi redaktor dziennika "BT" Johnny Wojciech Kokborg zapytany o to, czy Nielsen jest największym skandalistą ostatnich lat w duńskiej piłce. - Znają się z boiska, nie słyszałem nigdy, żeby razem imprezowali czy się kolegowali. Podobieństwa? Pozycja na boisku, problemy z prawem i opinie o zmarnowanym talencie. Niedawno Nielsen wystąpił w telewizyjnym show, w którym wcześniej gościł Bendtner. Obaj w studiu telewizyjnym biegali sprawdzając, który jest szybszy. Wygrał Nicki i żartując powiedział: Powinien martwić się o miejsce w reprezentacji. Udowodniłem, że potrafię szybciej uciekać przed policją.

(...)

- Może być klasyfikowany jako typowa dziewiątka - charakteryzuje Nielsena nasz ekspert.  - Jednak na boisku woli mieć zdecydowanie większy wpływ na grę, kreowanie akcji. Lubi być zawodnikiem dostającym swobodę od trenera, mogącym cofnąć się po piłkę, przytrzymać ją.

W karierze w najlepszym sezonie strzelił 16 bramek, licząc trafienia z Pucharu Norwegii w barwach Rosenborga. Sam w przeszłości mówił wielokrotnie, że nie jest typem takiego snajpera, jakim jest dajmy na to w Legii Warszawa Nemanja Nikolić. W Esbjerg miewał okresy, kiedy zagrał kilka dobrych meczów, ale właściwie nigdy nie ustabilizował formy na dłużej. Jedna z osób z władz klubu po sprzedaży powiedziała, że wkomponowanie Nielsena tak, aby pasował do drużyny, było niemożliwe. Powodem miała być jego dominująca postawa. Dokonania w Evian i Esbjerg to bardziej jego porażka.

Uniwersalnością w ataku i zdolnością kreacji Nielsen przekonał do siebie w Lechu. Do roli numeru 9 od objęcia stanowiska przez trenera Urbana szykowany jest Dawid Kownacki - na tej pozycji bywał już próbowany przez Macieja Skorżę, takie ustawienie podsuwa też rachunek ekonomiczny patrząc, za jakie sumy Kolejorz sprzedawał napastników, a za jakie skrzydłowych. Duńczyk ma również grywać na tej pozycji, wymieniać się rolami na boisku z Kownackim, a możliwe jest, że wiosną zobaczymy Lecha w ustawieniu z dwoma napastnikami.

Michał Czechowicz

Cały artykuł w najnowszym numerze tygodnika "Piłka Nożna"! Od wtorku w kioskach!

Czytaj więcej w "PN"

Oficjalnie: Guardiola zastąpi Pellegriniego w Manchesterze City 

Koniec epoki. Ikona Chelsea odejdzie z klubu

Włochy: Furman znalazł nowy klub

Komentarze (0)