W sobotę Leicester City potwierdził mistrzowskie aspiracje. "Lisy" pokonały na wyjeździe Manchester City 3:1 i umocniły się na fotelu lidera Premier League.
- Do końca sezonu, poza kibicami Arsenalu, Manchesteru City i Tottenhamu, reszta kraju będzie za Leicester City. Myślę, że to świetnie widzieć ich tak dobrze grających - powiedział Arsene Wenger.
- Zawsze mnie pytacie: "Dlaczego nie kupujesz wielkich nazwisk?". Leicester jest znakomitym przykładem, że w piłce nożnej nie chodzi tylko o wydawanie pieniędzy. Chodzi też o jakość pracy. To ważne, by wiedzieć, że dzięki jakości pracy można zajść tak daleko. Leicester jest bardzo dobrym przykładem dla całej ligi - dodał menedżer Arsenalu.
Zespół "Lisów" po 25 kolejkach ma na koncie 53 punkty, o pięć więcej niż drugi Tottenham Hotspur. Arsenal może dołączyć do "The Spurs", jeśli pokona w niedzielę AFC Bournemouth (początek meczu o godz. 14:30).
Zobacz wideo: Robert Lewandowski z klocków Lego stanął na Narodowym
{"id":"","title":""}