O sprowadzeniu Roberta Picha Śląsk Wrocław poinformował we wtorek rano. Cytowany przez serwis slaskwroclaw.pl prezes Paweł Żelem mówi: - Robert był jednym z naszych celów transferowych. Musieliśmy jednak być cierpliwi, bo cały czas ważyły się jego losy. Niemcy zastanawiali się czy go puścić. Przygotowywał się z zespołem Kaiserslautern, więc możemy być spokojni o jego dyspozycję. Wreszcie nam się udało go sprowadzić! Cieszymy się z jego powrotu. Robert Pich pomoże nam i sobie, bo wciąż ma szansę na wyjazd na EURO.
Słowacki pomocnik odszedł do 1.FC Kaiserslautern przed tym sezonem. Plany podbicia 2. Bundesligi zakończyły się jednak na zaledwie czterech meczach.
W Śląsku 27-latek grał od sierpnia 2013 roku. Gdy odchodził był jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym piłkarzem WKS-u. Generalnie bilans w polskim klubie ma bardzo dobry. To 65 meczów, 14 goli i 8 asyst.
Pich ma umowę z Kaiserslautern ważną do czerwca 2018 roku.
Zobacz wideo: Górnik i Podbeskidzie zamykają tabelę, ale nie składają broni
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.