Po sobotniej wygranej Celtiku Glasgow nad Heart of Midlothian przewaga Rangers nad lokalnym rywalem stopniała do zaledwie jednego punktu. Dlatego też podopieczni Waltera Smitha nie mogli pozwolić sobie na wpadkę na Rugby Park. Już w 25. minucie po zagraniu Barry?ego Fergusona piłkę do siatki gospodarzy skierował Carlos Cuellar. W 61. minucie Frazer Wright sfaulował w polu karnym Chrisa Burke, a z 11. metrów nie pomylił się Kris Boyd. Dla byłego napastnika Killie było to już 10. trafienie w tym sezonie Scottish Premier League.
Aberdeen FC, po remisie 2:2 z Bayernem Monachium w spotkaniu Pucharu UEFA, przybył na Eatser Road do Edynburga aby sprawić kolejną niespodziankę. The Dons zaczęli od mocnego uderzenia i już w 18. minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu Jeffrey?a De Visschera z rzutu rożnego golkipera gospodarzy pokonał Alexander Diamond. Mixu Paatalainen w przerwie musiał mocno wstrząsnąć swoim zespołem, bo już dwie minuty po zmianie stron do wyrównania doprowadził Merouane Zemmama. Siedem minut później Hibernian prowadził już 2:1 dzięki trafieniu Deana Schielsa. Zwycięstwo Hibees przypieczętował celną główką w ostatniej minucie Steven Fletcher.
Wyniki sobotnich spotkań 26. kolejki SPL:
Kilmarnock FC - Glasgow Rangers 0:2 (0:1)
0:1 - Cuellar 25?
0:2 - Boyd (k.) 61?
Hibernian Edynburg - Aberdeen FC 3:1 (0:1)
0:1 - Diamond 18?
1:1 - Zemmama 47?
2:1 - Schiels 54?
3:1 - Fletcher 90?
na Instagramie 
na Facebooku 
