Cristiano Ronaldo był pytany m.in. o Barcelonę i przyjaźń, która ma pomagać w wygrywaniu meczów. - Nie muszę jeść kolacji z Benzemą czy Bale'em - mówi Portugalczyk. - Nie muszę ich zapraszać do domu na kolacje. Dla mnie to nie jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, co jest na boisku. Musimy być kolegami z ekipy, musimy wiedzieć, czego chcemy, musimy wiedzieć, co gramy. To wszystko ze wspólnymi posiłkami, obejmowaniem się czy całuskami nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Najważniejsze jest robienie wszystkiego na boisku, żeby ekipa wygrywała. To trzeba oceniać - dodaje.
W kolejnym pytaniu dziennikarze zapytali Ronaldo o jego brak goli w czterech ostatnich wyjazdowych spotkaniach. - Odkąd jestem w Hiszpanii, wymień mi gracza, który strzelił więcej goli na wyjazdach. Jakiś jeden? [cisza] Nie masz. Dziękuję - przyznał Ronaldo po czym opuścił konferencję zanim odpowiedź została przetłumaczona.
Zobacz wideo: Arkadiusz Milik wróci do Polski?
Źródło: WP SportoweFakty
A tak poważniej,nie dziwi mnie śmiech Zidana-ten facet jako piłkarz miał niesportow Czytaj całość
jeśli już coś ściągacie z polskiej strony RM to róbcie to rzetelnie:)
Nie obraził się tylko zgasił dziennikarzy jak zapałki.
Czemu w waszej wypowiedzi nie ma re Czytaj całość