Nicki Bille Nielsen zaliczył dobry debiut w barwach Lecha Poznań. Napastnik Kolejorza zdobył gola w wygranym 5:2 spotkaniu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. W Bielsku-Białej tej miał być postrachem defensywy Podbeskidzia Bielsko-Biała, ale nie zdążył pokazać pełni swoich umiejętności.
Duńczyk już w starciu z beniaminkiem z Niecieczy miał problemy zdrowotne, ale nie były one groźne. W meczu z Podbeskidziem Bille Nielsen zszedł z boiska już w 25. minucie, a zastąpił go Dawid Kownacki, który zdobył jedynego gola dla mistrzów Polski. Jak mówił trener Lecha, uraz może być poważniejszy.
- Nie jest to sytuacja taka, jaka miała miejsce w ostatnim spotkaniu z Termalicą, gdzie poczuł ten mięsień dwugłowy. Żeby go nie narażać na kontuzję to zszedł z boiska. Tym razem jest to coś poważniejszego, bo Nicki poczuł ból i mogą być jakieś problemy z włóknami mięśniowymi - przyznał Jan Urban.
Zobacz wideo: Burliga: nie spodziewałem się takiego debiutu
Źródło: TVP S.A.