Wyjazdowa niemoc Lechii trwa

Lechia Gdańsk spisuje się w tym sezonie słabo w meczach wyjazdowych. Szczególnie duże problemy gdańszczanie mają wówczas, gdy stracą gola jako pierwsi. Tak właśnie było w Kielcach.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
PAP / Piotr Polak

Piłkarze Lechii Gdańsk zajmują obecnie 10. miejsce w tabeli Ekstraklasy. U siebie zdobyli 18 punktów, natomiast na wyjazdach zaledwie 9. Siedem razy kończyli mecz bez punktów - również w sobotę. Na obcych stadionach Lechia już długi czas nie potrafi odwrócić karty.

W tym sezonie sytuacji, w której Lechia straciła pierwszego gola na wyjeździe doszło ośmiokrotnie. W tych meczach gdańszczanie sześć razy przegrywali i tylko dwukrotnie remisowali. Po raz ostatni biało-zieloni wygrali na wyjeździe po stracie pierwszego gola 9 maja 2015 roku, gdy w Szczecinie po tym, jak pierwszego gola strzelił Łukasz Zwoliński, trzy razy trafiali do bramki rywala.

Podobnie było w sobotę w Kielcach. Co prawda Lechia Gdańsk jeszcze w pierwszej połowie zdołała doprowadzić do remisu, jednak najpierw czerwona kartka, następnie drugi w tym spotkaniu rzut karny dla Korony i samobój Mario Malocy spowodowały, że trzy punkty zgarnęli kielczanie, wygrywając 4:2.

Gdańszczanie postawili na głośne jak na Ekstraklasę nazwiska, które jednak na razie nie dają od siebie tego, co chcieliby nie tylko kibice, ale i sami zawodnicy zgodnie mówiący, że nie patrzą na tabelę, a szczególnie na jej dolne rejony. Bez umiejętności wychodzenia z opresji na meczach wyjazdowych i skutecznego ratowania wyniku Lechia może mieć jednak problemy nawet z wejściem do ósemki - po jednej kolejce ponownie z niej spadła.

#dziejesiewsporcie: świetna obrona w hokeju
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×