Niemieckie media: Robben najlepszy, a Lewandowski najsłabszy w ofensywie Bayernu

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO

Niemieckie media krytycznie oceniły występ Roberta Lewandowskiego w zakończonym remisem 2:2 spotkaniu Juventusu z Bayernem w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Znacznie korzystniejsze recenzje zebrał Arjen Robben.

Jedynie "Abendzeitung Muenchen" nagrodził Roberta Lewandowskiego wysoką oceną ("2"), doceniając jego zaangażowanie, wolę walki oraz asystę przy golu na 2:0. Oczekiwań pozostałych niemieckich serwisów Polak nie spełnił, co być może po części spowodowała fantastyczna dyspozycja w ostatnich tygodniach. "Zakład, że Lewandowski w rewanżu strzeli co najmniej jednego gola?" - zapytali redaktorzy "Focusa".

W Turynie Lewandowskiego szczelnie krył Leonardo Bonucci. Kiedy tylko napastnik otrzymywał piłkę, pojawiał się przy nim obrońca Juventusu. "Przeciwko agresywnej defensywie Juventusu rzadko dochodził do pozycji strzeleckich i często wykonywał nieprecyzyjne podania. Otrzeźwiający wieczór dla Polaka" - skomentowali dziennikarze sport1.de. Zwrócono też uwagę, że bezradny po przerwie "Lewy" popełnił w jednej z akcji faul, za który otrzymał żółtą kartkę.

Najjaśniejszymi punktami Bayernu Monachium byli we wtorek Arturo Vidal i Arjen Robben, przy czym Holender otrzymał ciut lepsze noty od Chilijczyka. 32-latka pochwalono za duży udział w golu Thomasa Muellera i świetną akcję przy bramce na 2:0 oraz wygrywanie pojedynków na skrzydle z Patrice'em Evrą. Mueller oraz Douglas Costa również zostali wyżej ocenieni od Lewandowskiego, ale tutaj różnica była już niewielka. Niemcowi zarzucono zmarnowanie niemal stuprocentowej szansy w 14. minucie.

W zespole z Bawarii najsłabsze recenzje zebrał Joshua Kimmich. Pomocnik grający na pozycji środkowego obrońcy nie popełnił rażących błędów, ale w drugiej połowie zabrakło mu doświadczenia. Możliwe, że w rewanżu Guardiola postawi w linii obrony na Medhiego Benatię albo Javiego Martineza, o ile Hiszpan wyleczy kontuzję.

Oceny kolejno od sport1.de, Abendzeitung Muenchen, ran.de, TZ, Focusa (gdzie "1 - najlepsza nota, "6" - najgorsza):

Arjen Robben - "1,5", "2", "1", "1", "2" - średnia 1,5

Thomas Mueller - "3", "2", "2,5", "2", "3" - średnia 2,5

Douglas Costa - "2,5", "3", "1,5", "3", "4" - średnia 2,8

Robert Lewandowski - "4", "2", "3", "3", "4" - średnia 3,2

Zobacz wideo: Współwłaściciel Legii: Nie jesteśmy opozycją. To przykre słowa

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (15)
avatar
Tadeusz Stefanowicz
24.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moj znajomy Niemiec, który oglądał mecz, mówił ze Lewandowski podobnie jak i inni grał dobrze. Komentatorzy często nie mogą znieść, ze Polak jest lepszy od Niemców. 
avatar
a6412
24.02.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Napastnikowi pod szczególną opieką zawsze gra się trudno. Lewandowski może nie błyszczał, ale nie można powiedzieć, że grał źle. Taki już los na obczyźnie. Musisz być dwa razy lepszy od tubylca Czytaj całość
avatar
Marek Waligóra
24.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mullerowi w pierwszej połowie cały czas odbijała się piłka od nogi. co podanie to strata piłki. w drugiej połowie nie było wcale lepiej. co z tego, że strzelił bramkę jak wszystko inne partaczy Czytaj całość
avatar
J. Szymkowiak
24.02.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Gdyby był Niemcem lub Holendrem noty by zapewne były odmienne. 
avatar
JARASS
24.02.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
I tak wygląda właśnie "niemiecka miara".
W/g mnie niczym nie ustępował Thomasowi,nie strzelił wprawdzie bramki,ale też nie zmarnował setki.