Od początku spotkania Milos Krasić był jednym z kluczowych piłkarzy Lechii Gdańsk. - Ja się tak nie czuję. Cała drużyna zagrała bardzo dobre, szczególnie w pierwszej połowie. Piast to przecież lider i musieliśmy tak zagrać przeciwko gliwiczanom. Strzeliliśmy w pierwszej połowie dwa gole. Kiedy chłopaków zostało już tylko dziesięciu na boisku, również spisywali się świetnie. To niezwykle ważne zwycięstwo dla naszej drużyny - powiedział Serb.
Po czerwonej kartce, którą zobaczył były piłkarz Juventusu, mecz zaczął wyglądać zupełnie inaczej. - Mam jak najbardziej świadomość, że zareagowałem głupio. Dziękuję kolegom z zespołu, że doprowadzili do zwycięstwa i przepraszam drużynę, klub i kibiców. Mam 30 lat i nie powinienem się tak zachować. Muszę zapomnieć o tym wydarzeniu, a już w następnym meczu musimy zagrać tak, jak w sobotę - dodał.
Przed Lechią Gdańsk bardzo ważny mecz z KGHM-em Zagłębie Lubin. - Trzeba we wtorek walczyć tak jak w ostatnim naszym meczu, czyli na dwieście procent. Uważam, że piłkarsko jesteśmy lepsi niż Zagłębie. Jak będziemy się ciągle uzupełniali na boisku i pomagali kiedy trzeba to myślę, że uda nam się wygrać. Właśnie to musi być nasz sposób na Zagłębie - zdradził Milos Krasić.
Zobacz wideo: Tałant Dujszebajew: jestem szczęśliwy i bardzo dumny z prowadzenia kadry
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.