Były reprezentant Niemiec i prezes Bayern Monachium, Uli Hoeness, został skazany na 3,5 roku więzienia za oszustwa podatkowe na kwotę 28,5 miliona euro. Działacz tłumaczył, że jedynie zapomniał poinformować urząd, ale jego wyjaśnienia nie uzyskały aprobaty urzędników.
Kara została ostatecznie zmniejszona o połowę, a od stycznia 2015 roku Hoeness znajdował się w tzw. "areszcie otwartym". Teraz jednak ma status wolnego człowieka.
Przez ostatni rok Hoeness pracował w młodzieżowych sekcjach Bayernu. Pieniądze, które zarobił mają zostać przeznaczone na fundację charytatywną klubu. Hoeness obiecuje jednak, że dalej będzie zaangażowany w pracę z młodzieżą.
Hoeness to były napastnik Bayernu i reprezentacji Niemiec. Po zakończeniu kariery zaangażował się w zarządzanie klubem. Era największych sukcesów Bayernu jest w znacznym stopniu jego zasługą.