ROW 1964 Rybnik i Kotwica Kołobrzeg oddaliły się od siebie. Kołobrzeżanie przesunęli się z pobliża strefy spadkowej do środka tabeli dzięki coraz lepszym wynikom. Kotwica jest najlepszym zespołem w rundzie rewanżowej, a wiosnę rozpoczęła od zwycięstwa 1:0 z Legionovią Legionowo.
Wyniki sparingów i zmiany kadrowe Kotwicy były tym razem skromne, ale Piotr Tworek przygotował drużynę zgodnie z hasłem "ciszej jedziesz, dalej zajedziesz". To, co pozostało mu do poprawienia, to wyniki na wyjazdach. Pierwsza szansa w Rybniku.
Większość spotkań zaplanowano na sobotę. Start w Stargardzie. Błękitni byli jedyną drużyną, która tydzień temu wygrała na wyjeździe. Mogła dzięki temu odetchnąć, ale wciąż nie ma komfortu w walce o utrzymanie. Na terenie Błękitnych stawi się Radomiak Radom, czyli najlepszy beniaminek, a po wzmocnieniach nawet kandydat do awansu.
Radomiak plasuje się na 6. miejscu w tabeli. Cztery z pięciu drużyn, które wyprzedzają beniaminka zagrają bezpośrednie mecze na szczycie. Raków Częstochowa gości Siarkę Tarnobrzeg, a Znicz Pruszków - Wisłę Puławy. Z wymienionego kwartetu tylko Siarka rozpoczęła rok od zwycięstwa, ale akurat z Rakowem ma związane koszmarne wspomnienia.
Pojedynek w Tarnobrzegu zakończył się małym pogromem. Raków zwyciężył aż 3:0. Nie minęło 10 minut, a drużyna z Podkarpacia musiała zmienić bramkarza, w Wojciech Okińczyc ukarał ją golem z rzutu karnego. Prowadzenie częstochowian podwyższali Dawid Kamiński oraz Peter Hoferica. Nadchodzi czas rewanżu czy nowej piłkarskiej egzekucji?
Skoro już mowa o egzekucji, to tego samego dnia zmierzą się drużyny uciekające spod topora, czyli będący w strefie spadkowej Gryf Wejherowo i Nadwiślan Góra. Pomorzanie pauzowali tydzień temu i jeszcze nie pokazali Polsce, ile są warte ich zmiany kadrowe. Beniaminek zakontraktował grupkę doświadczonych ligowców, a przebudową dowodził Piotr Rzepka. Pierwsze starcie tych drużyn było emocjonujące i zwycięskie dla Gryfa.
Na deser niedzielne stalowe derby z udziałem lidera z Mielca. Drużyna Janusza Białka wybiera się do Stalowej Woli. Każdy jej sukcesik jest krokiem milowym w kierunku awansu. Tydzień temu Stal Mielec była największym wygranym z czuba tabeli. Pokonała u siebie Znicz Pruszków. Regionalny konkurent obiecuje jej twardą przeprawę.
- Kolejne derby przed nami. Do każdego spotkania podchodzi się tak samo. W Tarnobrzegu było jednak czuć jeszcze ten dodatkowy smaczek. Pewnie tak samo będzie w niedzielę. Musimy wygrać i tyle, bo gramy u siebie. Jesteśmy winni to kibicom po porażce z Siarką - zapowiada Przemysław Oziębała ze Stali Stalowa Wola.
21 kolejka II ligi:
ROW 1964 Rybnik - Kotwica Kołobrzeg / pt. 11.03.2016 godz. 18.00
Błękitni Stargard - Radomiak Radom / sob. 12.03.2016 godz. 13.00
Gryf Wejherowo - Nadwiślan Góra / sob. 12.03.2016 godz. 14.00
Raków Częstochowa - Siarka Tarnobrzeg / sob. 12.03.2016 godz. 14.00
Puszcza Niepołomice - Olimpia Zambrów / sob. 12.03.2016 godz. 14.00
Znicz Pruszków - Wisła Puławy / sob. 12.03.2016 godz. 18.30
Stal Stalowa Wola - Stal Mielec / nd. 13.03.2016 godz. 14.00
Polonia Bytom - GKS Tychy / nd. 13.03.2016 godz. 16.00
[multitable table=626 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]