Brak skuteczności to najpoważniejszy zarzut, jaki jest stawiany Edinowi Dzeko. "Leggo" podaje, że napastnik wykorzystuje tylko 11 procent dogodnych okazji, podczas gdy Carlos Bacca z Milanu trafia z 36-procentową skutecznością, a Mauro Icardi z Interu (31 proc.) i Mario Mandzukić z Juventusu (27 proc.) są niewiele słabsi. Dzeko pudłuje nie tylko w Serie A (zmarnowana "setka" przeciwko US Palermo), ale również w Lidze Mistrzów - we wtorek powinien strzelić co najmniej jednego gola Realowi Madryt.
Co więcej, niespełna 30-letni napastnik coraz mniej pasuje do koncepcji Luciano Spallettiego. Trener przestał regularnie stawiać na rosłego snajpera, a zamiast niego wystawia w pierwszej linii nominalnego pomocnika Diego Perottiego jako "fałszywą dziewiątkę" i takie rozwiązanie sprawdza się znakomicie. Argentyńczyk szybko zgrał się z występującymi na skrzydłach Stephanem El Shaarawy'm i Mohamedem Salahem.
Na pozyskanie Dzeko AS Roma przeznaczyła aż 24 mln euro i pełnej kwoty bez wątpienia nie odzyska. Jeśli jednak pojawi się szansa do zarobienia kilkunastu milionów euro, rzymianie prawdopodobnie z niej skorzystają - podaje insideroma.com. Przed "pakowaniem walizek" uchronić może go tylko rewelacyjna końcówka sezonu i seryjne strzelanie goli. Spalletti jeszcze nie postawił na nim krzyżyka i zapewne da kolejne szanse.
Kto mógłby zastąpić Dzeko? Wymarzonym celem transferowym jest Edinson Cavani, ale na jego pozyskanie Romie może zabraknąć środków. Alternatywa to według "Leggo" Alexandre Lacazette z Olympique Lyon oraz Michy Batshuayi z Olympique Marsylia. Obaj są młodsi i bardziej perspektywiczni od Dzeko, rozgrywają też niezły sezon. Możliwy jest również powrót z wypożyczenia Antonio Sanabrii, który dla Sportingu Gijon zdobył już 10 goli.
Zobacz wideo: Damien Duff: Polsce brakuje wybitnych piłkarzy
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)