Kontrowersyjne słowa Guardioli. Wydał oświadczenie

Getty Images / Carl Recine/Getty Images / Na zdjęciu: Pep Guardiola
Getty Images / Carl Recine/Getty Images / Na zdjęciu: Pep Guardiola

Pep Guardiola w serwisie X nawiązał do swojej głośnej wypowiedzi po meczu z Feyenoordem Rotterdam w Lidze Mistrzów. Szkoleniowiec Manchesteru City zwrócił uwagę na ważny problem społeczny.

We wtorek Manchester City zremisował na Etihad Stadium z Feyenoordem Rotterdam 3:3 w meczu 5. kolejki Liga Mistrzów. Gospodarze aż do 75. minuty wygrywali 3:0, nie potrafili jednak utrzymać prowadzenia.

Niedługo po zakończeniu spotkania Guardiola pojawił się w strefie medialnej. Dziennikarze i kibice zauważyli zadrapania na jego twarzy i głowie. Menadżer Manchesteru City został o nie zapytany pod koniec oficjalnej konferencji prasowej.

- To moje palce, moje paznokcie. Sam chciałem sobie zrobić krzywdę - rzucił w odpowiedzi. Niektórzy odebrali jego wypowiedź jako żart z samookaleczenia i uznali ją za niestosowną.

ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

Guardiola następnego dnia sprostował swoje słowa z konferencji prasowej. W krótkim komunikacie zamieszczonym w serwisie X zaznaczył, że nie bagatelizuje tego problemu.

"Pod koniec wczorajszej konferencji prasowej zostałem zaskoczony pytaniem o zadrapanie, które pojawiło się na mojej twarzy i wyjaśniłem, że przypadkowo spowodował je ostry paznokieć. Moja odpowiedź w żaden sposób nie miała na celu lekceważenia bardzo poważnej kwestii samookaleczenia" - napisał.

Na koniec dodał jeszcze, że jest świadomy tego, jak wiele osób boryka się z problemami natury psychicznej. Zaapelował również, by w takiej sytuacji skorzystać z numeru zaufania.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty