Jeśli Ruch faktycznie zarobiłby na tegorocznych derbach aż milion złotych to było by to niemal dwa razy tyle co przed rokiem. Klub uzyska ok. 300 tys. złotych wpływu ze sprzedaży najtańszych wejściówek dla stowarzyszenia kibiców. Kolejne 600 tys. złotych klub zarobi na sprzedaży normalnych biletów na trybunę wschodnią. Spotkanie odbędzie się na Stadionie Śląskim.
Chorzowianie liczą też na spore wpływy z reklam. - Kilka meczów z Górnikiem Zabrze, najlepiej pięć albo sześć i bylibyśmy nieźle ustawieni - powiedział Dariusz Gęsior, który pracuje w klubie.