Kasper Hamalainen, który w przerwie zimowej zamienił Lecha na Legię, był związany z poznańskim klubem od stycznia 2013. W ciągu trzech lat rozegrał dla Kolejorza 131 spotkań, w których zdobył 36 bramek i zaliczył 25 asyst. Sięgnął z poznańskim klubem po mistrzostwo Polski 2014/2015 oraz Superpuchar Polski 2015. Jesienią był najskuteczniejszym zawodnikiem Lecha: w 31 występach we wszystkich rozgrywkach zdobył dziewięć bramek, ale aż osiem w 15 spotkaniach Ekstraklasy.
Z końcem grudnia jego kontrakt z Lechem wygasł, a kiedy na jaw wyszło, że Fin zamierza przenieść się do Legii, od razu stał się przy Bułgarskiej 17 wrogiem numer jeden. Hamalainen podpadł nie tylko kibicom Lecha, ale też dawnym kolegom z zespołu, na czele z Łukaszem Trałką.
Od rodaka nie odwrócił się jednak Paulus Arajuuri, który trafił do Lecha rok po Hamalainenie. Finowie trzymali się razem podczas wspólnej gry w barwach Kolejorza, a teraz obaj przebywają na zgrupowaniu reprezentacji Finlandii i Arajuuri nie ma zamiaru ukrywać swojej przyjaźni z piłkarzem Legii. Na Instagramie umieścił nawet zdjęcie ze spaceru po wrocławskim rynku, choć naraził się tym fanom Lecha.
W żartobliwy sposób zareagował Hamalainen. "Przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów jeszcze bliżej" - tak legionista zatytułował zdjęcie, na którym obejmuje lechitę podczas zgrupowania reprezentacji Finlandii.
Keep your friends close, and your enemies closer. #Wrocław pic.twitter.com/XeS5Li60qS
— Kasper Hämäläinen (@khama21) 24 marca 2016
Arajuuri i Hamalainen mają spore szanse na występ w sobotnim meczu towarzyskim z Polską. Trzy dni po spotkaniu we Wrocławiu Finowie zmierzą się w Oslo z Norwegią.
Zobacz wideo: Kulisy meczu Polska - Serbia w Poznaniu
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.