Francja lepsza od Holandii po świetnym widowisku! Gol strzelony ręką nie uratował Pomarańczowych

PAP
PAP

Holandia pokonana przez Francję w Amsterdamie! Trójkolorowi rozegrali bardzo dobre spotkanie i chociaż roztrwonili dwubramkową przewagę, zdołali odnieść zwycięstwo 3:2. Decydującego gola strzelił Blaise Matuidi.

Zanim w 14. minucie pojedynek na Amsterdam Arena został przerwany na kilkadziesiąt sekund, by kibice oddali hołd zmarłemu w czwartek Johanowi Cruyffowi, Trójkolorowi zdążyli strzelić dwa gole.

Najpierw Antoine Griezmann oddał kapitalny strzał z 20 metrów z rzutu wolnego, a następnie Olivier Giroud strzałem z powietrza wykończył dogranie Blaise'a Matuidiego. Zupełnie pogubili się holenderscy obrońcy, choć Danny Blind wystawił aż pięciu nominalnych defensorów.

Pomarańczowi przed przerwą nie zagrażali Steve'owi Mandandzie, za to po drugiej stronie boiska działo się bardzo dużo. Niewiele zabrakło, a dublet skompletowałby Griezmann, groźnie uderzał też Patrice Evra.

Po zmianie stron szczęście uśmiechnęło się do miejscowych. Niemiecki arbiter Felix Zwayer nie zauważył, że Luuk de Jong skierował piłkę do siatki... ręką! Napastnik PSV Eindhoven po dośrodkowaniu w pole karne wprawdzie przypadkowo, ale strzelił gola ewidentnie w sposób niedozwolony. Gdyby nie zagranie ręką, Mandanda z pewnością by nie skapitulował.

Zdobyta bramka rozochociła zespół Blinda, który zaczął atakować większą liczbą zawodników. Klarownych okazji Holendrzy mieli niewiele (w jednej z akcji nieznacznie tylko chybił Davy Klaassen), ale potrafili napsuć krwi rywalowi. Francja także nie odpuszczała, a po jednej z prób Dimitriego Payeta piłka otarła się o słupek.

W 86. minucie Oranje dopięli swego i wyrównali! Tym razem gol został strzelony zgodnie z przepisami - Memphis Depay sprytnie rozwiązał stały fragment, a niekryty Ibrahim Afellay strzałem z kilkunastu metrów pokonał zasłoniętego Mandandę. Remis jednak nie padł, gdyż Francja błyskawicznie odpowiedziała. W rolę napastnika wcielił się Matuidi, który z zimną krwią uderzeniem między nogami Jaspera Cillessena wykończył podanie Anthony'ego Martiala.

Francuzi są przygotowani do Euro 2016, chociaż w Amsterdamie mieli chwile słabości. Kolejny test ekipy Didiera Deschampsa we wtorek - rywalem Les Bleus będzie Rosja.

Holandia - Francja 2:3 (0:2)
0:1 - Griezmann 6'
0:2 - Giroud 13'
1:2 - de Jong 47'
2:2 - Afellay 86'
2:3 - Matuidi 87'

Składy:

Holandia: Cillessen - Veltman, Bruma, van Dijk (46' Afellay), Blind, Willems (78' van Aanholt) - Clasie (46' Depay), Klaassen (76' Wijnaldum), Sneijder (37' Bazoer) - de Jong (81' Janssen), Promes.

Francja: Mandanda - Jallet, Varane, Koscielny, Evra (46' Digne) - Pogba (87' Sissoko), Diarra (46' Kante), Matuidi - Griezmann (46' Martial), Giroud (74' Gignac), Payet.

Żółta kartka: Matuidi (Francja).

Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy).

Zobacz wideo: Dariusz Szpakowski: Cruyff był kwintesencją tego, co najlepsze w futbolu

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: