Klęska Zawiszy w Nowym Sączu. Hat-trick Małkowskiego

Walczący o powrót do Ekstraklasy Zawisza Bydgoszcz wysoko, bo 0:4, przegrał w Nowym Sączu z Sandecją. Trzy gole w meczu zdobył Maciej Małkowski

Od początku meczu więcej z gry mieli gospodarze. Sandecja zaatakowała, jednak w bramce Zawiszy pewny na przedpolu był Damian Węglarz. W 12. minucie golkiper gości popełnił jednak błąd, faulując w polu karnym Bartłomieja Dudzica. "Jedenastkę" na gola zamienił Maciej Małkowski.

Po szybkim objęciu prowadzenia w dalszym ciągu przewagę posiadali gospodarze. Goście sporadycznie przedostawali się pod bramkę Sandecji. Gracze z Nowego Sącza szanowali piłkę i również niezbyt często gościli w polu karnym. Jednak gdy już się tam przedostawali, momentalnie robiło się groźnie. W 28. minucie ładnie uderzył doświadczony Grzegorz Baran, jednak Węglarz obronił. Dwie minuty później bramkarz gości sparował strzał Małkowskiego.

Chwilę po zmianie stron wyrównać mógł Zawisza, jednak Mica w dobrej sytuacji nie trafił w bramkę. W 54. minucie było już 2:0. Z rzutu wolnego nie do obrony przymierzył Małkowski. W tym momencie losy spotkania były już znane. Zawisza nie miał argumentów, aby przeciwstawić się rywalowi. Chwilę po bramce na 2:0, Małkowski mógł zdobyć kolejnego gola, ale minimalnie przestrzelił. W 59. minucie pomocnik był już skuteczniejszy. Po solowej akcji piłkarz uderzył obok Węglarza, zdobywając swoją trzecią bramkę w meczu.

W kolejnych minutach Zawisza nie potrafił zaatakować gospodarzy, którzy mogli podwyższyć wynik. Kwadrans przed końcem mocny strzał Arkadiusza Aleksandra o centymetry minął bramkę. W 84. minucie Sandecja zdobyła kolejnego gola. Po dośrodkowaniu Kamila Słabego Dudzic trafił do siatki. Zawisza mógł uratować honor chwilę później, jednak mocny strzał Sebastiana Kamińskiego przeleciał tuż ponad bramką.

Sandecja Nowy Sącz - Zawisza Bydgoszcz 4:0 (1:0)
1:0 - Małkowski (k.) 13'
2:0 - Małkowski 54'
3:0 - Małkowski 59'
4:0 - Dudzic 84'

Składy:

Sandecja Nowy Sącz: Łukasz Radliński - Przemysław Szarek, Dawid Szufryn, Martin Cseh, Kamil Słaby - Bartłomiej Dudzic, Matej Náther (52' Bartłomiej Kasprzak), Grzegorz Baran, Wojciech Trochim (77' Dawid Janczyk), Maciej Małkowski - Filip Piszczek (69' Arkadiusz Aleksander).

Zawisza Bydgoszcz: Damian Węglarz - Sebastian Kamiński, Jean-Yves M'voto, Piotr Stawarczyk, Blazo Igumanović - Wasil Panajotow, Maciej Kona (44' Mica), Gal Arel (57' Karol Danielak), Karol Angielski (74' Arkadiusz Gajewski), Jakub Smektała - Szymon Lewicki.

Żółte kartki: Małkowski, Szarek (Sandecja) oraz Kona, Stawarczyk, Danielak, Igumanović (Zawisza).

Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin).

Zobacz wideo: Radosław Majdan: Nawałka podejmuje trudne decyzje, to budzi szacunek

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (24)
avatar
Kibol bydzia
2.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zajebiście Wam to wychodzi, trzeba więcej.
Do tego przezajebista miniaturka - mistrz marionetek "wielki tomashek" buahahahhahaha błagam cię czy mógłbyś wznowić tą serię Classic Leveling? 
avatar
piotras-oa
28.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie będzie!! wisła wygrała w bełchatowie. co za szajs. smółka zgra ich tylko że już nie będą mieli z kim grać bo liga się skończy. 
Club Brugge
28.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Był Bartoszek,jest Smolka a awansiku nie będzie:-( 
avatar
tomekBYDGOSZCZ
28.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawisza do Ekstraklasy nie wejdzie, bo zwyczajnie nie ma składu na awans... nawet trenera nie mają z prawdziwego zdarzenia :-). Mam nadzieję, że teraz oddadzą mecz Olimpii Grudziądz aby drugi k Czytaj całość
avatar
piotras-oa
27.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jasno trzeba sobie powiedzieć pan Osuch nie chcę awansować!!!!!!!!!!!!!!! innego wytłumaczenia tego całego cyrku wokół zespołu nie wiedzę. a Smółka? tylko skłóci chłopaków