- Nie chcę mówić o nim zbyt wiele. To inna sytuacja niż w przypadku Maksa Kruse. On znalazł się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej porze. Tak być nie powinno. W sprawie Bendtnera problem dotyczy kilku konkretnych zdarzeń. Nie chcę o tym opowiadać publicznie. Uznaliśmy, że jest osobą stwarzającą zagrożenie dla klubu. Musieliśmy podjąć takie działania - stwierdził Klaus Allofs.
- Nie oczekujemy, że piłkarze będą wzorowi. To młodzi ludzie, jak wszyscy popełniają błędy. Muszą jednak reprezentować klub w określony sposób. Między innymi dlatego zarabiają duże pieniądze - dodał.
Bendtner dołączył do VfL Wolfsburg w 2014 roku na zasadzie wolnego transferu. Nie sprostał jednak wymaganiom, jakie stawiał przed nim zespół z Bundesligi. Odsunięcie napastnika od składu wydarzyło się w bardzo niefortunnym dla "Wilków" momencie. 6 kwietnia zagrają z Real Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Zobacz wideo: Jacek Magiera w "Sportowej Niedzieli": Drzwi do kadry nie są otwarte dla wszystkich
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.